Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autobusy... szynowe

Redakcja
- Koncepcja jest zbieżna ze strategią przyjętą przez nasz resort, mamy również środki na transport lokalny - stwierdził minister Jerzy Widzyk podczas spotkania z tutejszymi samorządowcami.

Żywiecki pomysł na komunikację

 (INF. WŁ.) Prawdziwa rewolucja transportowa szykuje się na Żywiecczyźnie. Od czerwca przyszłego roku kolejowe szlaki do Suchej Beskidzkiej i Zwardonia obsługiwane będą przez nowej generacji autobusy, poruszające się po tych samych szynach, co pociągi. Eksperymentalne rozwiązanie obiecało sfinansować Ministerstwo Transportu.
 - Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie z czysto ekonomicznych względów - _powiedział "_Dziennikowi" _Stanisław Lach, wicestarosta żywiecki. - Skoro mamy wydawać pieniądze na komunikację, chcemy to robić jak najbardziej racjonalnie.
 Pojazd, o którym mowa, to swego rodzaju skrzyżowanie tramwaju z pociągiem, tyle że złożonym jedynie z dwóch wagonów. Kosztuje 2 mln złotych. Taki skład zabiera stu pasażerów, może jeździć szybciej i z większą częstotliwością od zwykłych pociągów, co jest korzystne, zwłaszcza na terenach, gdzie ludzie masowo dojeżdżają do pracy. Obecne kłopoty PKP znajdują również swoje odbicie w dolinie Soły, gdzie liczbę pociągów ograniczono w ostatnich latach aż o 50 procent! Gminy z własnych środków dofinansowują na przykład ranny pociąg z Jeleśni do Czechowic-Dziedzic, bowiem gdyby go zlikwidowano, setki ludzi poszłoby na zasiłek dla bezrobotnych.
 Według obliczeń ekspertów, ogranizacja transportu autobusowo-szynowego jest nawet o trzy czwarte tańsza od obecnych połączeń kolejowych, co oczywiście znajduje swoje odbicie w niższych cenach biletów.
 Żywiecczyzna, jako jeden z pierwszych regionów w kraju, przystąpiła do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia na rzecz Kolei Lokalnych, które w maju powstało w Bydgoszczy. Stowarzyszenie organizuje między innymi lobbing na rzecz przyspieszenia restrukturyzacji PKP. Gdyby z obecnych struktur molocha wydzielona została spółka zawiadująca wyłącznie torami, samorządy lokalne nareszcie miałyby z kim rozmawiać na temat dzierżawy żelaznych szlaków.
 Ziemia żywiecka potrzebuje od 10 do 15 szynowych autobusów, zaś resort transportu obiecuje nie tylko fundusze na ich zakup, ale również dofinansowanie na korzystanie z szyn.
 
- Prowadzimy rozmowy z powiatami bielskim i cieszyńskim na temat utworzenia związku komunalnego świadczącego usługi w transporcie lokalnym, obsługiwanym przez tego rodzaju pojazdy. Wówczas wszystkie pociągi kursujące dotychczas w Beskidach Zachodnich mogłyby zastąpić autobusy szynowe. Według naszych obliczeń, wystarczyłoby około trzydziestu składów _- zapowiada starosta Lach.

(MOL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski