Autobusy znów odjadą z dworca [ZDJĘCIA]

Jest szansa, że jeszcze w tym miesiącu zakończy się remont górnej płyty Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie.

Oznaczać to będzie koniec poważnych komplikacji dla pasażerów. Obecnie blisko 500 autokarów dziennie musi odjeżdżać z tymczasowych przystanków oddalonych o kilkaset metrów od budynku dworca. Zostały one przygotowane na fragmencie ul. Wita Stwosza (między rondem koło tunelu pod Dworcem Głównym a rondem przy Muzeum Armii Krajowej).

Przypomnijmy, że modernizację płyty nakazał nadzór budowlany. Była ona ona w fatalnym stanie technicznym i wymagała natychmiastowej naprawy. Roboty rozpoczęły się w połowie marca tego roku.

- Główne nasze założenie było takie, aby zakończyć prace przed wakacjami, gdy ruch turystyczny jest największy. Wszystko wskazuje na to, że nam się to uda - przyznaje Marcin Fall ze spółki Małopolskie Dworce Autobusowe (MDA). I dodaje, że większość zaplanowanych robót została już wykonana.

- Wymieniliśmy całą nawierzchnię górnej płyty. Obecnie schnie tam już nowy beton. Musieliśmy poprawić także dylatacje, czyli szczeliny między poszczególnymi elementami płyty. Powstała także nowa infrastruktura związana z odprowadzaniem wody wraz z nowymi kratkami ściekowymi - wyjaśnia Macin Fall.

W najbliższych dniach ma rozpocząć się ponowne instalowanie ławek, malowanie pasów i kompleksowe przygotowywanie stanowisk dla autobusów. Zarządcy dworca przygotowują już także plan przeniesienia ruchu na górną płytę, aby zrobić to szybko i sprawnie.

Zdaniem Marcina Falla, wykonane roboty pozwolą na przynajmniej kilkunastoletnie użytkowanie płyty dworca, bez konieczności ponownego gruntownego remontu.

Dzięki nowej organizacji ruchu na górnej płycie, zostanie zwiększona także przepustowość dworca. - Płyta dolna jest w dobrym stanie technicznym, więc nie trzeba jej odnawiać. Podróżni nie muszą obawiać się kolejnych utrudnień - dodaje Fall.
Nie oznacza to jednak końca inwestycji na Regionalnym Dworcu Autobusowym w Krakowie.

Od kilku lat w planach jest bowiem jego rozbudowa. Dodatkowe miejsca postojowe (łącznie sześć nowych stanowisk) powstaną przed wejściem do tunelu "Magda", który przebiega pod peronami dworca kolejowego. Pierwotnie zakładano, że dodatkowa część płyty powstanie po drugiej stronie - nad przystankiem dla autobusów komunikacji miejskiej.

- Wybraliśmy lepszą koncepcję. Budowa nie będzie przeszkadzać w obsłudze przystanku miejskich autobusów - tłumaczył w styczniu Marcin Wnuk, ówczesny dyrektor administracyjny spółki Małopolskie Dworce Autobusowe.

Jak wyjaśnia Marcin Fall, roboty przy rozbudowie dworca powinny ruszyć jeszcze w tym roku. - Na razie nie ma większych przeszkód, aby tak się stało. Mamy co prawda jakiś miesiąc opóźnienia w pracach projektowych, ale jest to spowodowane tym, że chcemy wszystko przygotować najlepiej jak się da - argumentuje przedstawiciel MDA.

Wraz z rozbudową dworca autobusowego zmieni się też zagospodarowanie tej części miasta. Znikną mało estetyczne budki z napojami i kebabami oraz kioski z prasą zlokalizowane od strony ul. Bosackiej. Jak już informowaliśmy na łamach "DP", zaplanowana jest też rewitalizacja zabytkowych budynków znajdujących się w okolicy (leżą na terenie należącym do PKP).

Chodzi o starą lokomotywownię, budynek dawnej drukarni kolejowej oraz zabytkową wieżę ciśnień. Nie mogą one zostać zburzone. Wykonawca nowej zabudowy będzie musiał ściśle współpracować z wojewódzkim konserwatorem zabytków.