ZAiKS kontrolował lokale w Wadowicach
W tym tygodniu w czterech lokalach gastronomicznych w centrum Wadowic pojawili inspektorzy krakowskiego oddziału ZAiKS, instytucji stojącej na straży praw autorskich. Właściciele żadnego z nich nie zapłacili tantiemów za publiczne odtwarzanie muzyki.
Z naszego rekonesansu po wadowickich pubach i restauracjach wynika, że pozwolenia na odtwarzanie utworów, mają tylko właściciele nielicznych, uchodzących za renomowane lokale w mieście.
- Jest to spory wydatek - mówi współwłaściciel stosunkowo drogiego pubu w okolicach wadowickiego rynku.
Ci którzy, z ZAiKS-em mogą mieć na pieńku, nie chcą w ogóle rozmawiać na ten temat. Jeden z nich nawet wyraźnie się przestraszył.
- A jak muzyka leci na festynie, to ciekawe czy jego organizatorzy mają podpisaną umowę za jej publiczne odtwarzanie - pyta zdenerwowany właściciel baru w okolicach ulicy Zatorskiej w Wadowicach.
Jeżeli w skontrolowanych przez ZAiKS lokalach faktycznie publicznie odtwarzana była w muzyka bez uiszczania tantiem na rzecz wykonawców czy też zgody wydawcy, to jak informuje komisarz Tomasz Dudek, naczelnik wydziału kryminalnego wadowickiej policji, właścicielom lokali grozi kara grzywny lub pozbawiania wolności do 2 lat.
(GM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?