Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Autostrady: pieniądze nadal nie dla wszystkich

(GEG)
Prawo. Nie tylko małe, ale i duże firmy będą mogły dostać należne im pieniądze, których nie zapłacił generalny wykonawca. Jednak ci, którzy mieli umowy z podwykonawcami, pozostaną z niezapłaconymi fakturami.

Rząd zgodził się na zmianę specustawy. Na jej mocy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad regulowała należności po firmach budowlanych, które zbankrutowały w trakcie realizacji kontraktów na budowę autostrad.

Dotychczas GDDKiA wypłaciła z tego tytułu małym i średnim podwykonawcom ok. 180 mln zł. Pozostały nieuregulowane roszczenia dużych firm, bo obecnie obowiązująca specustawa wyklucza ich z kręgu podmiotów, które mogą występować o spłatę zaległych należności. Objęcie ich specustawą nie jest łaską rządu, ale wypełnieniem nakazu Trybunału Konstytucyjnego. Uznał on wykluczenie dużych firm starających się o spłatę za sprzeczne z konstytucją.

– _To dobre rozwiązanie _– tak rządowy projekt ocenia Łukasz Bernatowicz, ekspert Business Centre Club ds. infrastruktury, prawa budowlanego i zamówień publicznych. Ale według niego koniecznie trzeba zadbać o to, by w rozporządzeniach do nowej ustawy znalazł się jednoznaczny zapis, że regulowane będą zgłoszone już roszczenia.

Znacznie większy problem jest z firmami, które miały umowy z podwykonawcami. A zlecanie robót dalszym podwykonawcom było powszechne. Firmy będące na końcu tego łańcucha nie mają szans na pieniądze z GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski