Nasza Loteria

Awans po wiosennej ofensywie

BK
VI LIGA WADOWICKA. - Ważne było to, że zawodnicy uwierzyli w możliwość odrobienia strat do Stryszawy po jesieni - powiedział Krzysztof Wądrzyk, trener Iskry Klecza Dolna po jej historycznym awansie do IV ligi.

Piłkarze Iskry awans przypieczętowali wygraną w Brzezince Fot. Jerzy Zaborski

W pierwszej rundzie Iskra nie przegrała ani jednego spotkania. Wygrała 10, mogąc pochwalić się najlepszą defensywą, którą rywalom udało się pokonać jedynie pięć razy. Okazało się jednak, że ten dobry bilans wystarczył do zajęcia po jesieni tylko i aż pozycji wicelidera ze stratą 5 punktów do prowadzącego Jałowca Stryszawa. Przypomnijmy jeszcze, jesienią drużyna z Kleczy pokonała stryszawian 4-0!

W pierwszej części rozgrywek pokonała zresztą wszystkie drużyny z czołówki poza Brzeziną Osiek (0-0), ale straciła punkty z niżej notowanymi drużynami, jak Zagórzanką (1-1) czy Piliczanka (0-0). Straty te spowodowane były przede wszystkim słabszą skutecznością. Trener Wądrzyk był zadowolony z jednej strony, że udało mu się poukładać grę w tyłach, co sobie założył po objęciu drużyny, widząc bilans strat z poprzedniego sezonu. Martwiła go natomiast wspomniana nieskuteczność. - Nie mieliśmy problemu z wypracowaniem sobie sytuacji bramkowych, gorzej było z ich wykorzystaniem - przyznał trener Iskry.

W tej sytuacji przygotowania zimowe poświęcił - jak mówił - na przestawienie charakterystyki zespołu na bardziej ofensywną. Miał świadomość, że jest to ryzykowne, tym bardziej, że kolejne straty byłyby równoznaczne z przekreśleniem szans na nawiązanie walki z Jałowcem. Z drugiej strony bez postawienia na atak i zwycięstwa nie było możliwości odrobienia 5 punktów do rywali.

Ryzyko opłaciło się, chociaż kilka spotkań Iskry mogło przyprawić jej kibiców o zawał. Na wiosnę kleczanie ponieśli tylko jedną porażkę w Oświęcimiu z Unią (0-2), po najsłabszym - w ocenie szkoleniowca - meczu w tej części rozgrywek. Oprócz tego jedno spotkanie zremisowali ze Zgodą Malec (3-3) i pozostałych 13 wygrali!

- Zespół już wcześniej był budowany pod kątem walki o awans, ale nie udawało się go osiągnąć. Zdawałem sobie sprawę z nadziei przed kolejnymi rozgrywkami, a z drugiej nie chciałem składać deklaracji. W zimie, mimo straty 5 punktów do prowadzącej Stryszawy, zaczęliśmy mówić o awansie - przypomniał Krzysztof Wądrzyk.

Istotna dla końcowej rywalizacji z Jałowcem była wygrana Iskry w rewanżu w Stryszawie (3-1), ale w opinii szkoleniowca kleczan przełomowe było następne spotkanie ze Skidziniem w Kleczy, w którym w 70 min Iskra przegrywała 0-2. - W dramatycznych okolicznościach przechyliliśmy szalę na swoją stronę, wygrywając 3-2. Wtedy zawodnicy uwierzyli, że są w stanie przegonić Stryszawę - podkreślił szkoleniowiec Iskry.

Dodaje przy tym, że historyczny awans to nie tylko efekt jego pracy trenerskiej, ale także zawodników, zarządu klubu z prezesem Robertem Malikiem, wiceprezesem i zarazem zawodnikiem Filipem Niewidokiem, czy członkiem zarządu Janem Dobiszem. - W Kleczy jest dobry klimat dla futbolu - dodał trener Wądrzyk.

(BK)

Iskra w statystyce

Miejsce: 1

Punkty: 75; bramki: 65-22

Zwycięstwa: 23; remisy: 6; porażki: 1
Dom

Punkty: 42; bramki: 43-15

Zwycięstwa: 13; remisy: 3; porażki: 0

Wyjazdy

Punkty: 33; bramki: 22-7

Zwycięstwa: 10; remisy: 3; porażki: 1

Jesień

Miejsce: 2

Punkty: 35; bramki: 26-5

Zwycięstwa: 10; remisy: 5; porażki: 0

Wiosna

Miejsce: 1

Punkty: 40; bramki: 39-17

Zwycięstwa: 13; remisy: 1; porażki: 1 (BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski