Agnieszka (z prawej) była prawdziwą liderką zespołu, Urszula dobrze zagrała w ostatnim, deblowym meczu Fot. Andrzej Banaś
TENIS. Polki powalczą o miejsce w Grupie Światowej II Pucharu Federacji
W spotkaniu z Chorwatkami jeden punkt w singlu zdobyła Agnieszka Radwańska, która drugi wywalczyła w deblu w parze z młodszą siostrą Urszulą. Po meczach singlowych był remis. W pierwszym pojedynku Ula przegrała z Aną Konjuh 6:2, 3:6, 6:7, następnie Agnieszka pokonała Donnę Vekic 6:3, 6:2. W decydującym pojedynku deblowym nasze tenisistki pokonały Dariję Jurak i Anę Konjuh 6:2, 6:4.
- Moim zdaniem graliśmy w najtrudniejszej grupie - ocenił Tomasz Wiktorowski, kapitan polskiego zespołu, trener towarzyszący podczas turniejów Agnieszce Radwańskiej. - Mieliśmy bardzo trudne mecze, ale Agnieszka wykonała świetną robotę. Była naszą liderką, jednak jestem też bardzo dumny z Uli. Przez cały tydzień była mocno rozchwiana, ale w sobotę, gdy było potrzeba, zagrała bardzo dobrze - dodał po finałowym zwycięstwie Wiktorowski.
- Przez cały tydzień grałyśmy naprawdę dobrze i jestem bardzo zadowolona, że w końcu udało nam się awansować. Zrobimy wszystko, by przejść dalej niż ostatnio - dodała Agnieszka Radwańska.
W pierwszej fazie rywalizacji w Ejlacie w grupie C Polki wygrały kolejno z: Rumunkami 2:1, Turczynkami 3:0 oraz tenisistkami z Izraela 2:1 (dzięki deblowemu zwycięstwu sióstr Radwańskich). Teraz polską drużynę czeka baraż o awans do Grupy Światowej II, który odbędzie się w dniach 23-24 kwietnia. Losowanie odbędzie się w tym tygodniu.
Polskie tenisistki po raz trzeci wygrały turniej eliminacyjny w I grupie Strefy Euroafrykańskiej. W Grupie Światowej II grały tylko raz, w 2010 r. Przegrały wówczas z Belgijkami i Hiszpankami.
Od dziś najlepsze tenisistki świata wracają do rywalizacji indywidualnej - na twardych kortach w Doha (pula nagród 2,37 mln dolarów). Z całej światowej czołówki w drabince brakuje jedynie Chinki Na Li. Agnieszka Radwańska, jako rozstawiona z numerem czwartym, rozpocznie udział w imprezie od drugiej rundy. W pierwszej ma "wolny los", a potem trafi na Chinkę Jie Zheng lub Australijkę Anastasię Rodionovą. Młodsza z krakowskich sióstr, Urszula, w pierwszej rundzie spotka się z kwalifikantką, Ukrainką Nadią Kiczenok. Przed rokiem Agnieszka była w półfinale tej imprezy, przegrywając z późniejszą triumfatorką Wiktorią Azarenką. Białorusinka rozstawiona jest z numerem 1., z 2. Serena Williams, z 3. Maria Szarapowa.
W I rundzie eliminacji do turnieju odpadły dwie nasze tenisistki. Marta Domachowska poniosła porażkę z najwyżej rozstawioną w kwalifikacjach Julią Putincewą z Kazachstanu 0:6, 6:2, 5:7, natomiast Justyna Jegiołka przegrała z Mervaną Jugic-Salkic z Bośni i Hercegowiny 3:6, 1:6.
Agnieszka Bialik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?