Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Awanturnik, pijak i kobieciarz” w roli głównej

Paweł Gzyl
Czesław Mozil jest na planie filmu w swoim żywiole
Czesław Mozil jest na planie filmu w swoim żywiole fot. M. Next-Film
21 października na ekrany kin trafi komedia „Szkoła uwodzenia Czesława M.” Zgodnie z tytułem w roli głównej zobaczymy słynnego piosenkarza z Krakowa - Czesława Mozila.

Film opowiada historię popularnego muzyka, który niespodziewanie porzuca życie warszawskiego celebryty. Czesław M. przypadkiem trafia do Świnoujścia. Poznaje Adama i Zygmunta, byłych stoczniowców, którzy próbują rozkręcić własny biznes. Wspólnie wymyślają plan pozornie doskonały: postanawiają otworzyć pierwszą na Wybrzeżu szkołę uwodzenia dla mężczyzn. Czy dzięki niej w końcu osiągną wymarzony sukces?

- Zawsze podziwiałem mężczyzn, którzy potrafią uwodzić kobiety. Ja sam w tym nigdy nie byłem dobry. Całe szczęście jestem muzykiem. Już samo bycie na scenie sprawia, że człowiek staje się seksowny. Gdyby nie to, nie wiem jak układałyby się moje relacje z kobietami - wyjaśnia swe zainteresowanie nowym projektem Czesław Mozil.

Film jest optymistyczną historią o poszukiwaniu szczęścia i własnej drogi. To komedia o zaskakujących konsekwencjach życiowych wyborów - oczywiście z oryginalną ścieżką dźwiękową.

Obraz wyreżyserował Aleksander Dembski, który za filmy „Basia z Podlasia” i „Kocham Cię jak Irlandię” został nagrodzony m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty oraz Krakowskim Festiwalu Filmowym. „Szkoła uwodzenia Czesława M.” będzie jego debiutem kinowym.

- Czasem w życiu jest tak, że człowiek traci grunt pod nogami i z takich czy innych przyczyn nie wie, co zrobić dalej. Tak właśnie jest z Czesławem. Fala zdarzeń powoduje, że nasz bohater „traci kontakt z bazą” i musi wszystko zmienić. „Szkoła uwodzenia Czesława M.” to komedia o miłości, niepowodzeniach i zaskakującym sposobie wychodzenia na prostą - wyjaśnia reżyser.

Film zapowiada wspólna piosenka Artura Andrusa i zespołu Czesław Śpiewa - „Trzeba mieć specjalną skrzynię”. Dziennikarz radiowej Trójki, znany ze swojego absurdalnego poczucia humoru żartuje, że wspólnie z Czesławem po raz pierwszy w historii udało im się napisać smutną piosenkę, która będzie... promować komedię. „Albo kobiet nie masz wcale, albo masz ich dość” - brzmi główny motyw piosenki, do której teledysk można już oglądać w serwisie YouTube.

- Rok temu, pracując nad scenariuszem, zastanawiałem się, kto byłby odpowiedni do roli awanturnika, pijaka i kobieciarza, którego na dodatek wszyscy kochają. Ktoś wtedy zadzwonił do mnie i mówi: „Widziałeś? Mozil mówił na Pudelku, że chciałby kiedyś zagrać w filmie”. Wtedy mnie olśniło. Nie znaliśmy się, ale zdobyłem do niego kontakt i zadzwoniłem. Czesław oczywiście nie odebrał nieznajomego numeru. Gdy już straciłem nadzieję, przyszedł sms: „Kto dzwoni?”. Odpowiedziałem: „Aleksander Dembski, reżyser. Robię film o kobietach i alkoholu, chciałby cię zatrudnić”. Spotkaliśmy się. I tak się zaczęło - tłumaczy reżyser wybór popularnego piosenkarza do głównej roli.

Czesław Mozil stał się znany osiem lat temu dzięki występom w krakowskiej Alchemii i piosence „Maszyna do świerkania”. Urodzony w Polsce, ale wychowany w Danii absolwent Duńskiej Królewskiej Akademii Muzycznej to dzisiaj nie tylko osobowość artystyczna, ale i telewizyjna. W 2011 roku został jurorem w talent-show „X Factor”. Rolą tytułową w „Szkole uwodzenia Czesława M.” debiutuje jako aktor pierwszoplanowy w filmie fabularnym. Mieszka na przemian w Krakowie i w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski