- Justyna świetnie rozłożyła siły na całym dystansie. Pod koniec widać było, że ona i Marit są bardzo zmęczone, ale wykrzesała z siebie resztki sił. Walka na finiszu była niesamowita! Z emocji serce mi pękało. Mieliśmy obstawioną całą trasę, zmiany nart zostały przeprowadzone zgodnie z wcześniejszym planem. Uważam, że narty bardzo dobrze niosły Justynę. Ta lepsza para została zachowana na ostatnie 10 kilometrów. Bieg przez 20 kilometrów był dość wolny, dobrze dla Justyny, że potem tempo podkręciły najpierw Steira, potem Bjoergen. Nasza biegaczka była bardo spokojna przed startem, zrelaksowana. Wierzyłem, że będzie walczyć o złoto, czuło się atmosferę czegoś wielkiego. Miałem dobre przeczucie - powiedział trener.
(AS), Whistler
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?