Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Babcia ma iść do galerii? Niech już lepiej zaśpiewa z wnukiem

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Magda Steczkowska mówi, że rodzinne muzykowanie to jedno z jej najpiękniejszych wspomnień
Magda Steczkowska mówi, że rodzinne muzykowanie to jedno z jej najpiękniejszych wspomnień Krzysztof Kapica
Muzyka. - Będzie czas nie tylko na ćwiczenia, ale też na kawę, ciasto i pogaduchy - mówi piosenkarka Magda Steczkowska, która pokieruje powstającym właśnie Chórem Rodzinnym.

- Rodzinne muzykowanie to jedno z moich najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa - mówi Magda Steczkowska. Teraz to ona da innym możliwość stworzenia takich wspomnień. Piosenkarka od września poprowadzi bowiem Chór Rodzinny przy Instytucie Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II.

Pomysł jest prosty: połączyć pokolenia poprzez wspólne spędzanie wolnego czasu. Instytut próbuje robić to od trzech lat, w ramach działającej przy nim Akademii Rodzinnej. - Dziadkowie, rodzice i wnuki, spotykają się, żeby razem piec ciastka, kleić świąteczne kartki czy malować pisanki - opowiada Agata Szuta, dyrektorka instytutu. - To, że międzypokoleniowe spędzanie czasu działa, przekonaliśmy się już dawno. Jednak w naszych zajęciach brakowało muzycznego elementu. Stąd pomysł na chór.

- Kiedy rozmawiałyśmy z panią dyrektor o tym, jak ma on wyglądać, od razu rzuciłam, że powinien być rodzinny - opowiada Steczkowska. - Bo przecież dziadkowie czy rodzice i tak będą musieli przywieźć dzieci na zajęcia. A potem co? Mają czekać pod drzwiami albo iść do galerii handlowej? Przecież mogą spędzić czas razem z dzieckiem i do tego dobrze się bawić.

Na razie to jedyna taka inicjatywa w Krakowie. W domach kultury czy klubach seniora lub malucha, brakuje zajęć, w których uczestniczyć by mogli przedstawiciele różnych grup wiekowych. W projekcie Instytutu Dialogu Międzykulturowego mogą wziąć udział wszyscy. Wystarczy przyjść na przesłuchanie, wcześniej wypełniając kartę zgłoszeniową, którą można znaleźć na stronie: http://idmjp2.pl. Agata Szuta uspokaja, że spotkanie nie będzie przypominało regularnego castingu. - Dostaną się wszyscy chętni. Chcemy tylko dowiedzieć się, jakie głosy mają nasi przyszli chórzyści - tłumaczy i dodaje, że przyszły zespół może liczyć nawet sto osób. - Jeśli zainteresowanie będzie tak duże, po prostu podzielimy się na grupy.

Tak jak nie będzie klasycznego castingu, tak w przypadku Chóru Rodzinnego nie ma też mowy o standardowych próbach. - Planujemy spotykać się raz w tygodniu a próby będą trwały dwie godziny. Znajdzie się czas nie tylko na ćwiczenia, ale też kawę, ciastko i pogaduchy - mówi Steczkowska. W repertuarze mają znaleźć się pieśni religijne, ale też piosenki, które zwykle śpiewa się przy ogniskach, w czasie wycieczek czy na rodzinnych spotkaniach.

Chociaż chór nie odbył jeszcze ani jednej próby, wiadomo już, kiedy wystąpi po raz pierwszy. W styczniu jego członkowie mają dać koncert kolęd. I wydaje się to doskonałym wyborem, bo czy można sobie wyobrazić bardziej rodzinny repertuar?

Nabór do chóru trwa do 8 września. Udział w zajęciach jest bezpłatny.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 17

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski