Zgodnie z projektem, to dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego, a nie jak teraz starostowie, ma odpowiadać za organizację i funkcjonowanie systemu badań technicznych pojazdów. Będzie on również nadzorował stacje kontroli pojazdów.
Jeśli kierowca spóźni się z badaniem technicznym auta nawet o jeden dzień, zapłaci podwójną stawkę. W praktyce oznacza to, że badanie pojazdu do 3,5 tony po terminie będzie kosztować 198 zł, zamiast 99 zł. Nałożona kara trafi na rachunek funduszu Centralnego Systemu Badań Technicznych Pojazdów.
Każde auto poddane badaniom technicznym zostanie sfotografowane. Ma to być dowód, że pojazd rzeczywiście był kontrolowany. Kolejną nowością ma być umieszczana na przedniej szybie nalepka potwierdzająca ważność badania. Kierowcy będą musieli posiadać także specjalne zaświadczenie stwierdzające dopuszczenie pojazdu do ruchu w Polsce. Przepisy mają być gotowe do 20 maja 2017 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?