Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałagan w obronie

KAW
- Co Pan może powiedzieć o błędach w ustawieniu drużyny? - zapytaliśmy obecnego na Wembley byłego reprezentanta kraju, Włodzimierza Lubańskiego.

Włodzimierz Lubański:

- W pierwszych minutach byłem zaskoczony nieporadnością w defensywie. Obrońcy nie wiedzieli, kto kogo ma kryć. Byli niezdecydowani. Na tym poziomie odpowiedzialność samych zawodników powinna być większa, powinni szybciej podejmować decyzje: ty podejdź do tego, ty do tego. A tu Hajto rozmawia z Zielińskim i z Łapińskim, za chwilą podlatuje Ratajczyk i zaczynają między sobą gadać, kto co ma robić. Gdy Anglicy mieli piłkę, u nas były bałaganiarskie ustawienia. Reakcje na wydarzenia boiskowe były spóźnione. Dla mnie, jako byłego piłkarza, było to denerwujące.
- A czy nie denerwowało Pana, jako byłego napastnika to, że w zasadzie nie było gry z przodu? Trzeciak i Iwan kręcili się w kółko.
- Nie ważne, kto gra z przodu, ważne jak gra. A tu po dobiegnięciu do pola karnego nie było dogrania piłki. Tego było stanowczo za mało. Ta drużyna zagrała dobrze przez piętnaście minut w pierwszej połowie. Wtedy była agresywność, kilka dobrych zagrań, odbiorów. Są więc w stanie zagrać dobrze, to było optymistyczne.
Wysłuchał: (KAW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski