Pierwsza z premier tego sezonu czeka nas już w najbliższy weekend. To spektakl baletowy „Dwie historie - jeden taniec”, do granej na żywo muzyki dwóch znakomitych jazzmanów - Piotra Orzechowskiego i Krzysztofa Ścierańskiego.
Spektakl, w choreografii Jacka Tyskiego, to nie lada wyzwanie dla baletu, który musi tańczyć do muzyki z założenia improwizowanej. - To projekt bardzo wymagający. Ja pierwszy raz zderzyłem się z muzyką jazzową i to graną na gitarze elektrycznej. Ale bardzo mi się to spodobało - mówi Tyski, uznany i utytułowany tancerz, solista Polskiego Baletu Narodowego oraz choreograf.
O problemach zderzenia muzyki jazzowej z ruchem tanecznym, który jest doprecyzowany mówił też pianista Piotr Orzechowski, który będzie grał głównie muzykę z wydanej dwa lata temu solowej płyty „15 Studies for the Oberek”.
Wtórował mu Krzysztof Ścierański, gitarzysta basowy, znany m.in. z zespołu Laboratorium oraz solowych występów i nagrań. - Najtrudniejszą rzeczą jest dostosowanie mojego grania na gitarze do świata ruchu, ale jestem pełen nadziei, że to się powiedzie i że to będzie fantastyczne wydarzenie - mówił. I dodawał: - Na szczęście mam do czynienia z fantastycznym zespołem, który w ściśle określonych ramach wykonuje swoje karkołomne nierzadko figury.
- To zupełnie inny projekt niż wszystkie dotychczasowe. Zespół baletu pracuje zachwycająco, daje z siebie wszystko. Mam nadzieję, że ten projekt spodoba się publiczności, że ją zachwyci - komentowała kierująca zespołem baletowym Opery Lena Korpusenko.
Spektakl zostanie wystawiony 29 i 30 bm. na dużej scenie, która będzie służyła również publiczności.
„Pieśń - teatr słowa”
Oryginalnie zapowiada się też cykl koncertów pod tytułem „Pieśń - teatr słowa”, nad którym sprawuje pieczę Katarzyna Oleś-Blacha. Pieśń to najtrudniejszy sprawdzian warsztatu wokalnego i wrażliwości muzycznej każdego śpiewaka, a zarazem gatunek bardzo rzadko prezentowany. - Daję rocznie kilkanaście koncertów oratoryjnych czy kantatowych, a bardzo rzadko jestem proszona o pieśni - mówiła wybitna sopranistka. - A trudno o lepszą okazję do doskonalenia warsztatu i wzbogacenia umiejętności niż prezentowanie się w takim repertuarze kameralnym.
Inauguracja cyklu 10 grudnia w Operze, kiedy to w koncercie „W kręgu słowiańskiej liryki wokalnej” wraz z solistami Opery Krakowskiej - Iwoną Sochą, Katarzyną Oleś-Blacha, Tomaszem Kukiem i Adamem Szerszeniem - wystąpią wybitna interpretatorka dzieł Fryderyka Chopina prof. Mariola Cieniawa oraz Krakowska Młoda Filharmonia pod dyrekcją Tomasza Chmiela. Usłyszymy m.in. pieśni Chopina, Karłowicza, Moniuszki. Łącznie odbędzie się pięć takich wieczorów, a gościem ostatniego, 16 czerwca, będzie gwiazda scen operowych - Ewa Podleś.
Debiut Jerzego Stuhra
2 grudnia z kolei Opera zaprosi na premierę opery „Don Pasquale” Donizettiego. Spektakl wyreżyseruje Jerzy Stuhr. Będzie to pierwsza jego realizacja operowa. W partii Doktora Malatesty - Mariusz Kwiecień, który z wielkim sukcesem kreował już tę rolę w nowojorskiej MET, a także w Gran Teatre del Liceu w Barcelonie. Kolejne przedstawienia - 3, 4 i 6 grudnia.
W lutym Opera Krakowska da premierę operetki „Hrabina Marica” Kálmána, a zakończy sezon XXI Letni Festiwal Opery Krakowskiej, w ramach którego odbędzie się premiera operetki „Opowieści Hoffmanna” Offenbacha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?