Balon przy moście Grunwaldzkim wkrótce będzie musiał zmienić lokalizację. W obecnym miejscu może pozostać jedynie do końca roku. Zgodnie z planem miejscowym powinien zostać usytuowany tam, gdzie nie zasłoni ważnych widoków w mieście. Właściciele przy okazji zapowiadają całkowitą metamorfozę platformy widokowej.
Obserwatorium atmosferyczne
- W przyszłym roku zmieniamy okrągłą czaszę balonu na stacjonarny sterowiec z funkcją monitorowania zanieczyszczenia powietrza - mówi Wojciech Noga ze spółki HiFlyer Polska. - To spełnienie naszych wcześniejszych obietnic w tym zakresie. Ostatecznie wybraliśmy kształt sterowca, bo to rozwiązanie wydaje się być lepsze dla Krakowa i zyskało wyższą ocenę ekspertów lotnictwa.
Celem zmian planowanych przez spółkę HiFlyer jest rozpoczęcie programu informacyjno-edukacyjnego pod nazwą Obserwatorium Atmosferyczne.
Głównym narzędziem będzie zainstalowana na platformie widokowej stacja pomiarowa do badania zanieczyszczenia powietrza. Wyniki tego pomiaru będą sygnalizowane odpowiednimi kolorami w ciągu dnia, a po zmierzchu dodatkowo specjalnym oświetleniem. Sterowiec będzie więc z wielu punktów miasta widocznym sygnalizatorem czystości powietrza.
Jednak najistotniejszym elementem przedsięwzięcia będzie program edukacyjny dla dzieci i młodzieży pod patronatem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Jego uczestnicy będą mogli pogłębić wiedzę o atmosferze i ekologii przede wszystkim w kontekście naszego wpływu na jakość powietrza.
Sterowiec będzie miał też inną ważną zaletę. Może latać nawet wtedy, gdy wiatr osiąga 40 węzłów, czyli ok. 74 km/h. - Oznacza to, że będziemy mogli pracować niemal każdego dnia, przez cały rok. Na balonie, bardzo wrażliwym na silniejszy wiatr, lataliśmy jedynie przy stabilnych warunkach pogodowych - wyjaśnia Wojciech Noga.
Dokumentacja sterowca jest już gotowa. Wykonawcy są w stanie zrobić go w kilka miesięcy. - Jako pilot balonu bardzo cieszę się ze zmiany balonu w sterowiec. Będzie to nawiązanie do historycznej tradycji Wojsk Balonowych korzystających ze sterowców jako punktów obserwacyjnych w okresie międzywojennym. Dlatego mam nadzieję, że nowa lokalizacja będzie podkreślała historyczną wartość tego przedsięwzięcia - dodaje Wojciech Noga.
Nowe lokalizacje
Przeprowadzka platformy widokowej jest przesądzona. - Z obecnej lokalizacji właściciele platformy muszą się wyprowadzić, ponieważ plan miejscowy dla bulwarów nie przewiduje w tym miejscu balonu- mówi Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału Informacji krakowskiego magistratu.
Gdzie sterowiec mógłby więc zakotwiczyć? Prowadzona jest więc analiza wykorzystania skrawka Błoń u zbiegu al. 3 Maja oraz Marszałka Focha, jako miejsca zasłużonego dla historii baloniarstwa i lotnictwa w Krakowie.
Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków uważa, że lokalizacja na Błoniach jest interesująca właśnie z uwagi na lotnicze tradycje. - Nie wiem jednak, czy analizowany przez właścicieli skrawek jest odpowiedni. Być może należałoby go przesunąć, aby sterowiec nie zasłaniał widoku na kopiec Kościuszki ani na ul. Piłsudskiego - stwierdza.
Zaproponowanym przez urzędników miejscem jest teren przy planowanej kładce pieszo-rowerowej Kazimierz Ludwinów. Konserwator zabytków zaznacza jednak, że to możliwe jedynie po stronie Dębnik, z uwagi na ochronę Kazimierza, który jest w obrębie historycznego centrum miasta, uznanego przez prezydenta Polski za "Pomnik historii".
Baloniarze chętnie przenieśliby się też o 100 m w kierunku dawnego hotelu Forum, czyli w miejsce, w którym statek powietrzny nie zakłócałby panoramy.
Byłoby to możliwe, gdyby powstał plan punktowy dla balonu, jaki planowany jest dla plaży. Uważają, że dzięki temu południowo-zachodnia część bulwarów wiślanych tętniłaby życiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?