Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandycki rajd Wojciecha C. Poszukiwał partnerki i by „ratować rodzinę” poturbował kilka osób pałką teleskopową

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Wojciech C. (stoi) oraz Krzysztof W i Paweł L. na sali rozpraw krakowskiego sądu w konwoju policyjnym
Wojciech C. (stoi) oraz Krzysztof W i Paweł L. na sali rozpraw krakowskiego sądu w konwoju policyjnym Artur Drożdżak
41-letni budowlaniec Wojciech C. w ub. roku dwa dni przed Wigilią poszukiwał partnerki, która zniknęła gdzieś u znajomych pod Skawiną. Pomagali mu z syn i kolega. Mężczyźni skopali i pobili pałką teleskopową trzy niewinne osoby oraz użyli gazu łzawiącego. Teraz poddają się karze.

FLESZ - Rząd ogłasza nowe obostrzenia

Poszukiwania kobiety zainicjował Wojciech C. i wziął do pomocy nieletniego syna oraz 40-letniego Krzysztofa W., mechanika samochodowego. Autem woził ich tego dnia 39-leni Paweł L.

Gdzie jest ukochana?

22 grudnia 2019 r. panowie pojawili się w Woli Radziszowskiej, gdzie spodziewali się znaleźć poszukiwana Annę K. Wojciech C. wyważył drzwi mieszkania, poturbował gospodynię Honoratę L. i jej znajomego Kazimierza K. Sprawcy używali przy tym pałki teleskopowej i gazu łzawiącego. Bili i kopali pokrzywdzonych., a Kazimierza K. zmusili, by wsiadł do auta i wskazał im kolejny adres, pod którym mogła przebywać poszukiwana kobieta. Tam również jej nie znaleźli, zastali jednak Andrzeja M., którego pobili. W stosunku do kilku osób używali gróźb zabójstwa, spalenia mieszkania i wyrządzenia im krzywdy. Mają z tego powodu dodatkowe zarzuty wywierania wpływu na świadków.

Zaprzeczali zarzutom

W śledztwie oskarżeni nie przyznawali się do winy, zaprzeczali, by używali niebezpiecznych przedmiotów i gazu łzawiącego. Wojciech C. twierdził, że poszukiwał partnerki, bo chciał ratować rodzinę i by razem spędzili święta. Nie był do tej pory karany w przeciwieństwie do oskarżonego Krzysztofa W. z Gdańska, który w lutym 2019 r. wyszedł z więzienia po odbyciu 9 lat kary za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Wyroki skazujące na koncie ma też trzeci oskarżony Paweł L. Sprawę nieletniego Kamila C. wyłączono do odrębnego prowadzenia.

Poddają się teraz karze

Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Wieliczce i akt oskarżenia skierowała do krakowskiego sądu. Trzej mężczyźni pozostają w aresztach tymczasowych. W piątek 4 grudnia dobrowolnie poddali się karze. Przyznali się do winy, wyrażali skruchę i żałowali popełnionych przestępstw.

Wojciech C. zaproponował dla siebie karę łączna 4 i pół roku więzienia, Krzysztof W. 4 lat, a Paweł L. roku i 2 miesięcy. Zapłacą też nawiązki pokrzywdzonym. Prokurator zgodził się na taki wymiar kar. Sąd Okręgowy w Krakowie odroczył wydanie wyroku do 11 grudnia.

Kraków. Gang sutenerów rozbity. Siedem osób już za kratkami ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Bandycki rajd Wojciecha C. Poszukiwał partnerki i by „ratować rodzinę” poturbował kilka osób pałką teleskopową - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski