Bank rozpoczął wypłaty

Rekompensaty dla zabużan

Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), działający na zlecenie ministra Skarbu Państwa (MSP), rozpoczął wypłaty rekompensat dla zabużan - poinformował wczoraj resort skarbu.

MSP poinformowało, że w pierwszej kolejności rekompensaty otrzymało 75 osób znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej i materialnej; osoby te wyłonione zostały "zgronaskarżących Rzeczpospolitą Polską, napodstawie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, doEuropejskiego Trybunału Praw Człowieka w____Strasburgu, posiadających potwierdzone uprawnienia krajowe".
Resort skarbu wyjaśnił także, że wypłaty stanowią wykonanie zobowiązania polskiego rządu w ramach realizacji ugody zawartej w sprawie Broniowski przeciwko Polsce z 6 września 2005 r.
Wypłaty są dokonywane na podstawie ustawy z 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Nowela tej ustawy (z 8 września 2006 r.) przyznaje prawo do rekompensat także osobom, które pozostawiły nieruchomości poza obecnymi granicami Polski w wyniku regulacji granic między ZSRR a Polską na mocy umowy z 1951 r.
Kolejnym etapem przewidzianym do wykonania w roku 2007 jest wdrożenie w urzędach wojewódzkich programu do obsługi wojewódzkich rejestrów osób uprawnionych do otrzymania rekompensaty za mienie pozostawione poza obecnymi granicami kraju. Ma to umożliwić przekazywanie danych z rejestrów wojewódzkich do rejestru centralnego.
Potwierdzonych już uprawnień zabużańskich jest około 4 tys. Według szacunków Ministerstwa Skarbu Państwa na rekompensaty oczekuje 80 tys. osób. MSP dodało, że wypłaty rekompensat następować będą w miarę pozyskiwania środków finansowych ze sprzedaży przez Agencję Nieruchomości Rolnych nieruchomości rolnych Skarbu Państwa.
Środki ze sprzedaży są przekazywane do specjalnego Funduszu Rekompensacyjnego. Sprzedanych ma być 400 tys. ha gruntów rolnych, będących w zasobie agencji. W sumie na fundusz trafi 2,5 mld zł.
(PAP)

RZĄD ZWLEKA

JERZY BRONIOWSKI powiedział "Dziennikowi Polskiemu":
-Rząd polski -zawierając ugodę ze mną we wrześniu 2005 roku -zobowiązał się wjej części ogólnej dojak najszybszego uregulowania wszystkich odszkodowań zamienie utracone naterenach wschodnich, które powojnie znalazły się pozaPolską. Odtamtego momentu minęło 15 miesięcy, awypłaty rekompensat dopiero się zaczęły iobjęły narazie 75 osób. Tymczasem naodszkodowanie czeka kilkadziesiąt tysięcy. Przyznaję, że namawiałem kilku zabużan dozłożenia skargi naopieszałość rządu do____Rady Europy.
Tekst ugody ze mną, która wczęści ogólnej dotyczy wszystkich zabużan, miał zostać zamieszczony nastronach Ministerstwa Skarbu Państwa. Taką deklarację złożyli przedstawiciele rządu wczesną jesienią ubiegłego roku. Do____tej pory tekst ugody nie został opublikowany.
Moja batalia zpaństwem polskim wsprawie uzyskania odszkodowania zamajątek pozostawiony we Lwowie zakończyła się ugodą we wrześniu 2005 r., ale nie mogłem oniej poinformować opinię publiczną, ponieważ w____momencie jej zawierania była tajna, gdyż tzw. ustawa zabużańska nie zaczęła obowiązywać.
Rozmowy moje imoich adwokatów zrządem toczyły się wdwóch turach. Wczerwcu 2005 r. zawiesiłem je, gdyż uznałem zaniewystarczające odszkodowanie proponowane przez ówczesny rząd. Naprośbę trybunału wStrasburgu powróciłem donich we wrześniu, gdy już wiadomo było, że nowa ustawa przyzna zabużanom 20-procentową rekompensatę. Napoczątku września 2005 r. zawarłem zrządem ugodę idostałem pieniądze, stanowiące równowartość 20-procentowej wartości utraconego mienia, oraz otrzymałem rekompensatę zastratę niematerialną.
Powtarzam jednak -nadal kilkadziesiąt tysięcy zabużan czeka nawypłaty.(K.W.)