Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baraż o klasę A - Chorzów

PAN
Zryw Kąty - Tempo Płaza 1-4 (0-2)

0-1 Babiarz 10, 0-2 Michałek 34, 1-2 Stępień 72, 1-3 Mistarz 82, 1-4 Motyl 90. Widzów 250. Pierwszy mecz 0-7 - tempo zostaje w klasie A
Zryw: Mysiura - Dominik, Sikoraski, M. Sielski, Jarczyk, Białas, Wróbel, Przepiórka (75 Trybuś), D. Sieslki, Stępień, Marszałek.
Tempo: Hudzik (46 Prasak) - Pierzchała, Solecki, Ładocha, Motyl, Michałek (85 Gieszczyk), Babiarz, Domagała, Mistarz, Deszcz (65 Głogowski), Orszulik.
Kwestia kto z dwójki zespołów z rejonu Chrzanowa zagra w klasie A rozstrzygnęła się w minioną środę, kiedy w Płazie Tempo rozbiło sąsiada. W rewanżu też goście dominowali i wygrali mecz w pełni zasłużenie. - Prowadziłem Tempo w tym sezonie i musze powiedzieć, że po moim odejściu zespół gra lepiej i w przyszłym sezonie powinien należeć do czołówki w klasie A. Ja z moim Zrywem zakończyłem rozgrywki 6 czerwca i ciężko było zmusić graczy do treningów przez barażami. To było widać, gdy gracze Tempa przyspieszali moja drużyna strasznie się gubiła - powiedział po meczu trener Zrywu, a jesienią tempa Krzysztof Urban.
(pan)
Sankowia - Tęcza Tenczynek 3-4 (1-1)
0-1 Stala 8, 1-1 Cyganik 12, 1-2 Seremak 49, 1-3 M. Pałka 65, 2-3 Cyganik 68, 2-4 Kot 78, 3-4 Feluś 80.
Sędziował Rafał Ziach (Chrzanów). Żółte kartki: Chwaja - M. Izdebski. Widzów 150. Pierwszy mecz 1-5, Tęcza pozostała w klasie A.
Sankowia: Szwed - S. Hrycaniuk, Matuszczyk, M. Hrycaniuk, Chwaja - Feluś (88 B. Chmiel), Cyganik, Kwoka, Gruca - Łydek, M. Chmiel.
Tęcza: Duda - Kurdziel, Kuciel, Zięba, M. Pałka (80 Sudoł) - Filar, M. Izdebski, Ł. Izdebski, Kot - Stala, G. Izdebski (42 Seremak).
Tęcza po wysokim zwycięstwie na swoim boisku w rewanżu także nie pozostawiła rywalowi zza miedzy złudzeń i pewnie utrzymała się w klasie A. W 8 minucie goście objęli prowadzenie po skutecznej dobitce Stali. Szybko zdobyta bramka uśpiła nieco obrońców Tęczy. W 12 minucie piękna akcję lewą stroną boiska przeprowadził Feluś, ograł bocznego obrońcę Tęczy i wyłożył piłkę nadbiegającemu Cyganikowi. Ten z 10 metrów sprytnie podciął piłkę, która lobem nad wysuniętym do przodu Dudą wpadła do bramki. W 49 minucie piłkę na prawej stronie otrzymał Seremak, podciągnął z nią nieco do przodu i technicznym lobem nad Szwedem ulokował ją w siatce. Gdy po akcji Kota i strzale M. pałki Tęcza prowadziła 3-1 zanosiło się na kolejny pogrom drużyny z Sanki. Gospodarze nie dali za wygraną i walczyli do końca, dzięki czemu wyszli z tej konfrontacji z twarzą zdobywając w końcówce dwie bramki. Mecz toczył się w spokojnej atmosferze, gdyż po pierwszym meczu było niemal pewnie, że to podopieczni Janusza Pudełki będą po barażowej konfrontacji w radosnych nastrojach. Sankowii należą się brawa za postawę w całym sezonie, a awans do baraży jest jednym z największych osiągnięć tego klubu w jego historii. Dla obu zespołów sezon jeszcze się nie skończył, a okazja do rewanżu nadarzy się wkrótce podczas letnich mistrzostw Gminy Krzeszowice. (PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski