Barcelona utrzymuje przewagę nad Realem

Lionel Messi (Barcelona) ucieka Carlosowi Gurpegiemu (Athletic) Fot. PAP/EPA/ALEJANDRO GARCIA

HISZPANIA. Adan - a nie Dudek - zastąpił Casillasa w bramce "Królewskich"

"Barca" błyskawicznie uzyskała prowadzenie po strzale Villi. Potem grała w swoim stylu, wieloma podaniami. W 26 min Villa przelobował Iraizoza, ale piłka odbiła się od poprzeczki. W rewanżu po centrze Llorente groźnie główkował Gabilondo, ale Pinto końcami palców wybił piłkę. Tuż przed przerwą Villa strzelił minimalnie nad poprzeczkę.

Na początku drugiej połowy po niefrasobliwym zagraniu Abidala sytuację ratował Busquets, ale sfaulował Llorente i sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Iraola. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, ale goście długo skutecznie się bronili. Do czasu... W końcu do bramki rywali trafił Messi. Wynik mógł jeszcze dwukrotnie podwyższyć Dani Alves, ale najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem zamiast strzelać, zagrał piłkę do środka, a potem zmarnował podanie Messiego.

Real Madryt pokonał na własnym boisku beniaminka z Walencji Levante 2-0. W bramce gospodarzy stał - i był przez całe spotkanie niemal bezrobotny - Antonio Adan, który zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Ikera Casillasa. Jerzy Dudek, który powrócił do kadry meczowej zespołu po długiej przerwie (8 grudnia w meczu Ligi Mistrzów z AJ Auxerre doznał złamania szczęki), musiał się zadowolić tylko rolą rezerwowego. Nie doczekał się więc swego drugiego występu w lidze hiszpańskiej (jedyny raz zagrał 11 maja 2008 roku w 37., przedostatniej kolejce, w której "Królewscy" zremisowali na wyjeździe z Realem Saragossa 2-2). Ponieważ przed tym meczem mieli już zapewniony mistrzowski tytuł, trener Bernd Schuster obiecał, że da szansę gry rezerwowym. Wcześniej i później Casillas był w bramce niezastąpiony, nie miewał kontuzji, nie pauzował za kartki. Od 4 maja 2006 roku do 13 lutego 2011 roku opuścił tylko 2 mecze ligowe Realu! Gdy w meczu z Espanyolem w Barcelonie, został usunięty z boiska, trener Jose Mourinho postawił nie na Dudka (dopiero 1 lutego wznowił treningi z kolegami), ale na 24-letniego wychowanka zespołu z Madrytu.

"Królewscy" szybko uzyskali prowadzenie. Di Maria zagrał wzdłuż linii bramkowej i Benzema z bliska wpakował piłkę do siatki. Gospodarze kontrolowali sytuację na boisku i starali się podwyższyć wynik. Pod koniec pierwszego kwadransa gry Ronaldo najpierw strzeli obok słupka, a potem główkował tuż nad poprzeczkę. Munuę próbowali też zaskoczyć Di Maria i Marcelo. W końcu po centrze Ronaldo udało się to Carvalho. Po przerwie przewaga Realu nadal była bardzo duża. Munua znowu miał sporo pracy, obronił m.in. "główkę" Ronaldo. Mourinho, w perspektywie wtorkowego meczu Ligi Mistrzów z Olympique w Lyonie, oszczędzał siły Oezila i Adebayora, wprowadzając ich na boisko dopiero w ostatnim kwadransie (za Di Marię i Kakę).

Sporting Gijon, który w poprzedniej kolejce przerwał zwycięską serię Barcelony, remisując z nią u siebie 1-1, w sobotę sprawił kolejną sensację, remisując z Valencią na jej boisku 0-0. Gospodarze nie potrafili stwarzać groźnych sytuacji podbramkowych, goście byli świetnie zorganizowani w defensywie i często stosowali udane pułapki ofsajdowe.

WYNIKI

Getafe - Racing 0-1 (0-0), Pinillos 88 karny, cz.k.: Marcano (Getafe) 87; Villarreal - Malaga 1-1 (1-0), Ruben 35 - Fernandez 82; Almeria - Deportivo 1-1 (0-0), Piatti 47 - Aranzubia 90+4; Osasuna - Espanyol 4-0 (1-0), Nekounam 13 i 54 karny, Lolo 80, Soriano 88; Real M. - Levante 2-0 (2-0), Benzema 6, Carvalho 41; Valencia - Sporting 0-0; Saragossa - Atletico 0-1 (0-0), Aguero 66; Sevilla - Hercules 1-0 (1-0), Rakitić 21; Barcelona - Athletic 2-1 (1-0), Villa 5, Messi 78 - Iraola 50 karny. Dziś: Sociedad - Mallorca.

1. Barcelona 24 65 73-13

2. Real M. 24 60 55-19

3. Valencia 24 48 38-25

4. Villarreal 24 46 42-24

5. Athletic 24 38 38-34

6. Espanyol 24 37 30-35

7. Sevilla 24 34 36-38

8. Atletico 24 33 33-31

9. Getafe 24 31 35-38

10. Sociedad 23 31 34-37

11. Mallorca 23 31 25-30

12. Racing 24 28 21-33

13. Deportivo 24 26 21-35

14. Hercules 24 25 24-38

15. Osasuna 24 25 25-30

16. Sporting 24 24 23-31

17. Levante 24 24 24-36

18. Saragossa 24 23 22-37

19. Almeria 24 21 24-40

20. Malaga 24 20 31-50

1-3: LM, 4: el. LM, 5-6: LE, 18-20: spadek.

(FIL)