Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo chcemy wrócić do strefy medalowej

Rozmawiał Andrzej Stanowski
W listopadzie minie 10 lat pracy Rudolfa Rohaczka w Cracovii
W listopadzie minie 10 lat pracy Rudolfa Rohaczka w Cracovii FOT. ANNA KACZMARZ
Rozmowa z trenerem Comarch Cracovii Rudolfem Rohaczkiem.

– Jakie są Pana oczekiwania przed nowym sezonem?

­– Chcemy być wyżej niż przed rokiem, kiedy to po raz pierwszy od dziesięciu lat znaleźliśmy się poza strefą medalową. Naszym celem jest medal. Na razie nie mówimy o kolorze. Już pierwsza runda pokaże, jaka jest siła poszczególnych zespołów.

– Kto będzie nadawał ton rozgrywkom?

– Widzę 5–6 mocnych zespołów. Moim zdaniem najmocniejsze personalnie składy mają aktualny mistrz Ciarko PBS Sanok i GKS Tychy, w sparingach bardzo dobrze prezentował się JKH Jastrzębie, groźne mogą być drużyny Unii Oświęcim i Podhala Nowy Targ. Orlik Opole ściągnął kilku obcokrajowców i już w pierwszym meczu zaskoczył, wygrywając z Sanokiem. Uważam, żę rozgrywki powinny być ciekawe, choć nie wiem czy dziesięć drużyn w ekstraklasie, to nie jest trochę za dużo. Ale jak zawsze, wszystko zweryfikują rozgrywki.

– Jak personalnie prezentuje się Cracovia?

– Dysponujemy mocniejszym składem niż przed rokiem, doszło kilku graczy takich jak Grzegorz Pasiut, Patrik Valczak, Filip Stoklasa, Josef Fojtik, którzy są autentycznym wzmocnieniem zespołu. Mamy w drużynie kilku reprezentantów kraju, jest utrzymujący się od lat w wysokiej formie bramkarz Rafał Radziszewski. Ściągnęliśmy też kilku młodych graczy: Bartosza Fraszkę, Karola Kisielewskiego, liczę, że będą rozwijać swój talent, choć trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że jest olbrzymia przepaść między grą w seniorach, a w zespołach juniorskich i młodzieżowych.

– Wasza kadra liczy aktualnie dwudziestu trzech zawodników. Czy nie jest za skromna jak na długi, bardzo trudny sezon?

– Skład nie jest ostatecznie zamknięty. Potrzebujemy jeszcze co najmniej dwóch zawodników, i to dobrej klasy, którzy byliby wzmocnieniem, a nie tylko uzupełnieniem. Takich graczy szukamy za granicą, bo w kraju co lepsi zawodnicy zostali już zakontraktowani. Mam nadzieję, że wkrótce będę miał dobre wieści dla naszych kibiców.

– Czy mistrzostwa świata dywizji 1A, które w 2015 roku zostaną rozegrane w Krakowie, mogą być bodźcem dla polskiego hokeja?

– Na pewno tak, to będzie świetna promocja tej dyscypliny sportu. Liczę, że także w Krakowie wzrośnie zainteresowanie hokejem. Kibice przyjdą do nowej, pięknej hali Arena, posmakują hokeja i w większej liczbie zaczną chodzić na nasze mecze ligowe.

– Jaki jest największy problem polskiego hokeja?

– Ciągle szwankuje szkolenie młodzieży. Bardzo słabiutka jest centralna liga juniorów, nie wychowuje graczy do ekstraklasy. Tutaj tkwią ogromne rezerwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski