W Marcówce myślą o rozgrywkach Pucharu Polski, ale nie zwalniają również tempa w lidze
Póki co, Błyskawica nie zwalnia tempa w wadowickiej "okręgówce". Fakt, że Żarek Barwałd nie był akurat najmocniejszym rywalem, ale też wygrana "jedenastki" z Marcówki nie budziła żadnych wątpliwości (4-0). Mogła zresztą wypaść jeszcze okazalej, gdyby nie Robert Smolik, również grający szkoleniowiec.
- Jesteśmy skazani na spadek, ale to nie znaczy, że będziemy już oddawać punkty bez walki. Przekonała się o tym Kalwarianka i myślę, że jeszcze komuś uprzykrzymy życie - mówił Robert Smolik, który świetnymi interwencjami sam daje najlepszy przykład swojej drużynie.
Akurat na Błyskawicę było to za mało, chociaż bramkarz Żarka dwoił się i troił. Puścił ostatecznie 4 gole, ale i tak był bohaterem tego spotkania. Inna sprawa, że trochę do życzenia pozostawiały również celowniki gospodarzy, szczególnie Marka Wysowskiego.
Trener Dobrowolski nie narzekał specjalnie. Zadowolony był generalnie z postawy całego zespołu. - Ucieszył mnie na przykład dobry powrót do zespołu Biela, który wyszedł na boisko w związku z nieobecnością Kapcińskiego. Przed następnymi spotkaniami będę miał dodatkowe dylematy, ale lepszy taki ból głowy niż, gdyby nie było kim grać - uważa Jacek Dobrowolski.
Cieszy go to, tym bardziej, że Błyskawica będzie miała bardzo długi sezon. Wszystko wskazuje, że półfinałowe mecze Pucharu Polski, na który to szczebel awansowała drużyna z Marcówki, odbędą się już po rozgrywkach ligowych.
W Marcówce nie ukrywają, że chcieliby podtrzymać dobrą passę. Mecz z Żarkiem był 10 z rzędu, w którym Błyskawica nie przegrała, odnosząc 9 zwycięstw, w tym 2 pucharowe.
W następnej kolejce podopiecznych Jacka Dobrowolskiego czeka prestiżowy pojedynek z Halniakiem Maków Podhalański. - Jesienią wygraliśmy po spotkaniu, któremu towarzyszyło dużo emocji. Na pewno dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Halniaka prowadzi trener Suwada, który kiedyś był w Marcówce, a poza tym w naszej drużynie gra jego zięć. Znów więc nie wypada po prostu pokazać się ze słabszej strony - uważa szkoleniowiec Błyskawicy.
(bk)
"Jedenastka" kolejki
MATUSIAK (Górnik Brzeszcze) - BIEL (Błyskawica Marcówka), PODRALSKI (Orzeł Balin), J. KOZIK (Stanisławianka) B. CHYLASZEK (Nadwiślanin Gromiec) - BARTULA (Górnik), BURBEŁO (Orzeł), Ł. PACTWA (Nadwiślanin), POZNAŃSKI (Janina Libiąż) - CHOWANIEC (Beskidy Andrychów), STACH (Beskidy)
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?