Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barok bez baroku

Redakcja
Kościół św. Katarzyny w Tenczynku

   Tenczyński kościół, choć powstał w epoce baroku, lubującej się wszak w dekoracjach, jest budowlą wyjątkowo skromną i oszczędną. Na dodatek - miał wielu dobrych gospodarzy, którzy dbali o należytą konserwację wiekowych murów, wskutek czego (poniekąd paradoksalnie) jego wiek trudno rozpoznać od pierwszego wejrzenia.
   Na taki stan rzeczy miały wpływ liczne zmiany i rozbudowy. Do pierwotnego, jednonawowego, bezwieżowego, początkowo pozbawionego sklepienia korpusu, wzniesionego w latach 1728-1742, dokładano w XIX stuleciu nowe elementy: w latach 1864 i 1881 wzbogacono kościół o przedsionki, a w 1895 - o zakrystię i kaplicę. Jeśli dodać do tego przedsięwzięcia dokonane we wnętrzu - najpoważniejsze polegało na zastąpieniu pozornego sklepienia znacznie bardziej efektownym sklepieniem kolebkowym, wspartym na gurtach - a także modernizacje elewacji, trudno się dziwić, że wiekowa przecież budowla nie trąci bynajmniej myszką...
   Na szczęście wiele fragmentów kościelnego wyposażenia pamięta dawne czasy: ołtarze o cechach regencyjnych pochodzą sprzed połowy XVIII w. (w centrum głównego widnieje obraz Przemienienia Pańskiego, przywieziony w 1723 r. z Rzymu przez proboszcza ks. Krzysztofa Świateckiego jako wotum za ocalenie w czasie zarazy, szalejącej w 1710 r.; boczne zawierają barokowe wyobrażenia Matki Boskiej z Dzieciątkiem, św. Katarzyny i św. Józefa), klasycystyczna monstrancja powstała w 1833 r., natomiast puszka - w 1715.
   Jest w kościele również interesująca chrzcielnica wykonana w 1763 r. przez kamieniarzy ze sławnego rodu Zielaskich z Dębnika, wykorzystujących wydobywany w miejscowym kamieniołomie tzw. czarny marmur dębnicki. Na uwagę zasługuje także obraz przedstawiający Serce Jezusa, namalowany w 1881 r. przez Wojciecha Eliasza (1814-1904; jego synem był Walery Eliasz-Radzikowski), uważanego za ostatniego barokowego malarza religijnego, ucznia Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie, uczestnika pierwszej dużej restauracji ołtarza Wita Stwosza, zdobiącego kościół Mariacki. Do naszych czasów nie zachowały się, niestety, organy, które wykonał w 1733 r. znany i ceniony w swoim czasie organmistrz z Kęt Wawrzyniec Harbutowski - przetrwał jedynie prospekt organowy.
   Wszystkie te elementy pozwalają lepiej ocenić wiek budowli, ufundowanej przez Augusta Czartoryskiego, który przeznaczył na ten cel dochody, uzyskane ze sprzedaży kosztowności ze zniszczonej kaplicy zamku "Tęczyn". Kościół, konsekrowany w 1748 r., był przez wieki związany z kolejnymi właścicielami dóbr tenczyńskich - upamiętniające ich tablice zdobią boczną nawę. Są tam też pamiątki pielgrzymek do Rzymu, inicjowanych przez proboszcza ks. Wincentego Smoczyńskiego (1842-1903), późniejszego - jak głosi epitafium na grobie, umiejscowionym przy murze oddzielającym kościelną posesję od cmentarza - prepozyta kolegiaty św. Floriana w Krakowie, tajnego podkomorzego papieskiego, kanonika honorowego kaliskiego, członka Akademii Rzymskiej "Degli Arcadi". W murze przedsionka widnieje natomiast tablica, umieszczona z okazji 100. rocznicy urodzin Adama Mickiewicza. Pośrodku nawy z kolei, w podziemnym grobowcu, spoczywa ostatni z Tenczyńskich - Jan, zmarły w 1637 r.
   Obok kościoła wznosi się drewniana dzwonnica, zbudowana ok. 1748 r. na rzucie prostokąta. Jej słupowa konstrukcja oszalowana jest deskami. W górnej części budowla ta została przekształcona - w takim jednak stopniu, że zmiana nie zatarła urody całości.
(DELL)
Fot. autor

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski