Barokowe skarby. Muzeum Narodowe w Krakowie zgłębia na nowej wystawie XVII i XVIII wiek

Na wystawie „Skarby baroku. Między Bratysławą a Krakowem”, przechodząc obok kolejnych dzieł będziemy mogli rozprawić się z niektórymi mitami i obiegowymi opiniami na jego temat. Zobaczymy styl pełen przepychu i erotyzmu, ale również mistyki i dewocji.

- Zaprezentujemy dzieła wysokiej klasy, ale przede wszystkim przez nie chcemy pokazać ludzi epoki, ich styl życia, poglądy, spojrzenie na świat - mówi dr hab. Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.

W Muzeum Narodowym w Krakowie zaprezentowanych zostanie blisko 160 dzieł sztuki z czterech krajów, znajdujących się po obu stronach Karpat. Dzięki współpracy krakowskiego muzeum ze Słowacką Galerią Narodową po raz pierwszy w Polsce zagoszczą bezcenne obrazy i rzeźby z bratysławskich zbiorów. Wystawy dopełnią zabytki z Węgier, Ukrainy i - oczywiście - Polski.

„Pokażemy prace najsłynniejszych artystów tego okresu, działających w tej części Europy, jak Jan Kupecký, Georg Rafael Donner, August Querfurt czy autor słynnych, groteskowych portretów rzeźbiarskich Franz Xaver Messerschmidt. Nie zabraknie również barokowych osobliwości, jak portrety pośmiertne czy oddane z fotograficzną precyzją martwe natury. Trójczęściowy układ wystawy pozwoli uporządkować lub rozszerzyć wiedzę o trzech etapach w rozwoju baroku na pograniczu Polski i dzisiejszej Słowacji - od narodzin tego stylu, przez jego dojrzałe reprezentacje, po okres schyłkowy i rokoko” - piszą twórcy wystawy.

Podobną funkcję spełni obszerny, bogato ilustrowany katalog ekspozycji. To będzie pierwsze w języku polskim tak gruntowne i rzetelne opracowanie dziejów sztuki na terenach dzisiejszej Słowacji oraz wzajemnych relacji artystycznych Królestwa Węgier i Rzeczypospolitej w XVII i XVIII wieku.