Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barometr Zawodów 2019. Kto z łatwością znajdzie pracę w Małopolsce?

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Spawacz to również zawód deficytowy
Spawacz to również zawód deficytowy Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Murarz, brukarz, operator obrabiarek skrawających, lakiernik, spawacz, kierowca ciężarówek i autobusów, mechanik samochodowy, kucharz, barman - to tylko niewielka część zawodów, w których to praca czeka na człowieka, a nie odwrotnie.

Tak wynika z „Barometru zawodów 2019”, raportu przygotowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie, który podsumowuje badania nad rynkiem pracy w całym województwie małopolskim.
W branży budowlanej, produkcyjnej, transportowej i gastronomicznej z roku na rok coraz bardziej brakuje chętnych.
Według analizy na niedobór pracowników budowlanych, poza dużym popytem wynikającym z prowadzonych i planowanych inwestycji, wpływają trudne warunki, stosunkowo niskie wynagrodzenie, praca poza miejscem zamieszkania, brak doświadczenia (głównie wśród operatorów sprzętu do robót ziemnych), podeszły wiek i zły stan zdrowia.

Michał Wrzosek, rzecznik prasowy firmy Budimex, która zatrudnia ok. 7,5 tys. pracowników doskonale zdaje sobie sprawę z problemów z szukaniem rąk do pracy. – Limit dostępnych pracowników jest ograniczony i trzeba szukać osób poza granicami Polski. Wiadomo, że najwięcej chętnych do pracy w naszym kraju jest z Ukrainy – mówi Wrzosek.

Rzecznik Budimexu dodaje, że dziś branża budowlana kusi o wiele wyższymi zarobkami niż kilka lat temu. – Pracownik fizyczny niewykwalifikowany może liczyć u nas na zarobki od 4 tys. zł brutto, a majster od 5,5-6 tys. zł brutto. Warunki pracy też się zmieniły, biura na budowach są klimatyzowane, pracownicy dostają zwrot kosztów za dojazdy – wylicza Wrzosek.

Ślusarz, który potrafi spawać
Z kolei brak ludzi w branży produkcyjnej jest wynikiem niedoboru specjalistów z doświadczeniem. Wielu zarejestrowanych bezrobotnych to osoby starsze, o złym stanie zdrowia, osoby nie znające nowych technologii (np. operator obrabiarek skrawających), bądź absolwenci nie mający doświadczenia w pracy w wyuczonym zawodzie. Pracodawcy coraz częściej poszukują pracowników, którzy posiadają więcej niż jedną kwalifikację –np. ślusarzy z umiejętnością spawania, czy spawaczy pracujących w różnych technologiach.

Raport pokazuje również, że w branży transportowej trudności ze znalezieniem kierowców wynikają z charakteru pracy – długiej nieobecności w domu w przypadku transportu międzynarodowego, wygórowanych wymagań pracodawców – dyspozycyjności, znajomości języków obcych, odpowiedzialności materialnej oraz konieczności posiadania odpowiednich uprawnień. Mimo, że kierowca tira może liczyć na 5 tys. zł netto jeżdząc tylko po krajowych drogach, przedsiębiorstwa transportowe wciąż borykają się z problemami kadrowymi.

Z kolei w gastronomii wciąż trudno znaleźć odpowiednich pracowników mimo dużej liczby absolwentów szkół gastronomicznych. Przyczyną jest to, że niewielu kandydatów do pracy posiada odpowiednie umiejętności i doświadczenie, znajomość języków obcych (kelnerzy i barmani) oraz predyspozycje do zarządzania zespołem ludzi (szefowie kuchni). Początkujący kucharz może liczyć na zarobek nieco powyżej 2 tys. zł netto. Praca w wymienionych zawodach nie jest atrakcyjna ze wzglę­du na nocne zmiany, zajęte weekendy i konieczność dojazdów.

Kulturalny problem z pracą
Fakt, że coraz częściej to praca szuka człowieka, a nie odwrotnie, przekłada się na spadek bezrobocia w regionie, które wynosi ok. 4,7 proc. W 2015 r. w Grodzkim Urzędzie Pracy w Krakowie było zarejestrowanych niemal 23 tys. bezrobotnych. Dwa lata później już 17 tys. Aktualnie osób szukających pracy w urzędzie jest ok. 14 tys.
Magdalena Żuchowicz z krakowskiego urzędu pracy zwraca uwagę, że wśród 1200 aktualnych ofert pracy 17 proc. pochodzi z branży budowlanej, 16 proc. z produkcyjnej, a co 10 poszukiwany pracownik to handlowiec.

- Najmniej ofert tradycyjnie pochodzi o pracodawców związanych z szeroko pojętą kulturą – dodaje Magdalena Żuchowicz.
Według raportu wśród zawodów, w których jest mało etatów, ale wielu chętnych do pracy przodują: ekonomiści, pedagodzy, pracownicy administracyjni i biurowi oraz pracownicy biur podróży i organizatorzy obsługi turystycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski