– W tej sprawie nie ma żadnych kontrowersji. Poza tym jest sprzed roku. Nadal uważam, że pan Barroso powinien otrzymać doktorat honoris causa. Jednak koledzy zadecydowali inaczej i szanuję ich decyzję – uważa prof. Zdzisław Mach, który był jednym z twórców wniosku o uhonorowanie przewodniczącego Komisji Europejskiej.
Europosłanka Róża Thun w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej” określiła decyzję wydziału jako skandaliczną. Dziś wycofuje się z tych słów, twierdząc, że mimo iż Barroso zasługuje na tytuł honoris causa, szanuje decyzję naukowców.
– Nie ma żadnej afery. Poza tym, zgodnie z tradycją uczelni, czynny polityk nie powinien otrzymać tego wyróżnienia. Podczas obchodów 650-lecia UJ pan Barroso otrzyma medal „Plus ratio quam vis” – mówi Adrian Ochalik, rzecznik UJ.
Jak nieoficjalnie usłyszeliśmy od jednego z pracowników UJ, to nic innego jak upolitycznienie sprawy sprzed roku w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?