Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barroso wie od dawna, że dostanie medal

(MAK)
Kontrowersje. O tym, że przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso nie otrzyma tytułu doktora honoris causa UJ, Rada Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych zadecydowała już w... czerwcu ubiegłego roku. Odrzuciła wtedy taki wniosek. Decyzja nie zaważy jednak na wizycie polityka w Krakowie.

– W tej sprawie nie ma żadnych kontrowersji. Poza tym jest sprzed roku. Nadal uważam, że pan Barroso powinien otrzymać doktorat honoris causa. Jednak koledzy zadecydowali inaczej i szanuję ich decyzję – uważa prof. Zdzisław Mach, który był jednym z twórców wniosku o uhonorowanie przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Europosłanka Róża Thun w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej” określiła decyzję wydziału jako skandaliczną. Dziś wycofuje się z tych słów, twierdząc, że mimo iż Barroso zasługuje na tytuł honoris causa, szanuje decyzję naukowców.

– Nie ma żadnej afery. Poza tym, zgodnie z tradycją uczelni, czynny polityk nie powinien otrzymać tego wyróżnienia. Podczas obchodów 650-lecia UJ pan Barroso otrzyma medal „Plus ratio quam vis” – mówi Adrian Ochalik, rzecznik UJ.

Jak nieoficjalnie usłyszeliśmy od jednego z pracowników UJ, to nic innego jak upolitycznienie sprawy sprzed roku w związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski