Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Barszcz Sosnowskiego

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Najnowszy i najbardziej aktualny wróg publiczny numer jeden, to barszcz Sosnowskiego. Wredne zielsko równe wzrostem dorosłemu człowiekowi.

Wielkie, białe kwiatostany. Sok rośliny w połączeniu ze słońcem powoduje powstanie paskudnych ran na skórze. W mediach barszczem straszą, zaś samorządy zgłosiły tysiące hektarów ziemi zajętych przez intruza i czekają na pieniądze. Potem będzie wojna.

Wygra ten, kto wykosi rośliny nim zakwitną i co najważniejsze, wydadzą nasiona. Ofiarą antybarszczowej krucjaty padają Bogu ducha winne arcydzięgle. Użyteczne, lecznicze rośliny dla cennych właściwości chronione prawem. Bywało i tak, że rozgrzane walką ekipy wpadały do prywatnych ogrodów i niszczyły wypatrzone okazy.

Odróżnienie wroga od przyjaciela jest łatwe. Kwiatostany arcydzięgla są wyraźnie kuliste, bardziej zielone. Ogonki liściowe pozbawione włosków, a cała roślina wydziela przyjemny zapach. Ot, słynna nalewka na korzeniu. To, co do opisu nie pasuje może być barszczem. Do gardła nie skoczy, starczy podejrzanego ominąć, by szkody żadnej nie odnieść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski