Basen w Mościcach wreszcie wyremontowany

Z dwumiesięcznym opóźnieniem dobiegła końca przebudowa basenu w Mościcach. Od 2013 roku tarnowskie władze męczyły się z tą inwestycją. W efekcie inną pływalnię, park wodny przy ul. Piłsudskiego, oblegają tłumy. Nie inaczej było w sobotę. Marcin Kawula przyszedł tam popływać z córką.

- Zwykle jest tu taki tłok, że aby spokojnie popływać, często jeżdżę do Dąbrowy - narzeka Kawula - Już się nie mogę doczekać nowej pływalni.

Na szczęście był to prawdopodobnie ostatni weekend z takimi problemami. W Mościcach niemal wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. Niecki pływalni są już wypełnione wodą. - Trwają jeszcze ostatnie odbiory, pływalnię mamy zamiar oddać mieszkańcom do dyspozycji w czwartek - mówi Edward Rusnarczyk, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Z obiektu, wybudowanego kilkadziesiąt lat temu, zachowała się jedynie konstrukcja nośna ścian. Resztę wymieniono. Niecka basenu pływackiego została spłycona. W miejscu dawnego, małego brodzika jest teraz większy. To miejsce dla najmłodszych oraz osób szukających odrobiny relaksu. Dzieci mają do dyspozycji malutką zjeżdżalnię. Dorośli - leżanki oraz stanowiska do wodnych masaży. Obok jest jeszcze płytki tor do nauki pływania.

Przed remontem, o pomstę do nieba wołał zwłaszcza stan zaplecza obiektu. Dziś łazienki, natryski i szatnie lśnią nowością i czystością. Na niższej kondygnacji pływalni udało się ulokować kolejne nowinki - saunę, kręgielnię, a nawet salę taneczną i miejsce na siłownię. W ramach tego samego remontu Miejski Dom Sportu zyskał również zupełnie nową halę sportową.

Modernizacja obiektu kosztowała 10 mln zł. Za dwumiesięczne opóźnienie wykonawca zapłaci ponad 400 tys. zł kary.
Otwarcie basenu zaplanowano na czwartek - rozegrane zostaną tam wówczas zawody pływackie.