Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Basen z poślizgiem

BAJ
W styczniu mówiło się, że nowy basen w Brzeszczach zostanie otwarty w marcu. Teraz mówi się, że prace mają potrwać do 31 marca. Mieszkańcy Brzeszcz nie wierzą jednak nawet w ten termin.

W Brzeszczach

   Burmistrz Beata Szydło poinformowała radnych podczas ostatniej sesji, że remont jest na dobrej drodze i powinien zakończyć się do końca marca. - W zasadzie trwają już tylko prace wykończeniowe - mówi Włodzimierz Zawadzki, przewodniczący Rady Miejskiej. - Codziennie tamtędy przejeżdżam i widzę, że są wnoszone i montowane kolejne urządzenia. Plac budowy wrze, parkingi są budowane.
   Na zewnątrz budynku widać już “rurę" zjeżdżalni, mieszkańcy nie mogą się doczekać, by korzystać z pływalni. - Ale jak to tak dalej pójdzie, to nie wiadomo, kiedy będzie się można wybrać na ten basen - uważa jeden z mieszkańców.
   - Kiedy już miał być otwarty ten basen? A prace wloką się tak, że końca nie widać. W środku jest jeszcze prawie pusto - uważa brzeszczanin.
   Władze gminy tłumaczą, że remont nie mógł się zakończyć, jak pierwotnie planowano, z końcem ubiegłego roku, bo wystąpiły nieoczekiwane okoliczności - w trakcie prac wyniknęła konieczność zmiany trasy kanalizacji w obrębie pływalni.
   W uchwalonym budżecie na ten rok przewidziano 2 mln 643 tys. zł na dokończenie tej inwestycji, z czego 500 tys. zł to dofinansowanie z Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, 2 mln 400 tys. to ostatnia rata dla wykonawcy, a 243 tys. zł to właśnie koszt ostatnich prac wykończeniowych i wyposażenia pływalni. Nie wystarczy na wszystko, co chciałby w nim jeszcze widzieć gospodarz obiektu - Ośrodek Kultury w Brzeszczach.
   Marzeniem pracowników OK jest wybudowanie na basenie dwóch saun (mokrej i suchej), a także zainstalowanie wielu drobiazgów, na które nie ma pieniędzy: szafek na buty, dodatkowych drzwi między sauną a basenem, mebli, warsztatu dla sprzątaczek i obsługi technicznej czy zakup sprzętu do nauki pływania i dekoracja wnętrz zielenią.
   W dodatku na opieszałość niejako "przyzwolił" przebywający ostatnio z wizytą w Brzeszczach Jan Bereza, członek Zarządu Województwa Małopolskiego, który stwierdził, że lepiej obiekt oddać później, ale bez usterek.
(BAJ)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski