MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Batalia o Grzeszczyka

Daniel Weimer
Łukasz Grzeszczyk  (na pierwszym planie) strzelił cztery gole dla Sandecji i był liderem jej drugiej linii
Łukasz Grzeszczyk (na pierwszym planie) strzelił cztery gole dla Sandecji i był liderem jej drugiej linii fot. Jerzy Cebula
I liga piłkarska. Sandecja rozmawia z zawodnikami o przedłużeniu wygasających kontraktów.

We własnym gronie spotkają się dzisiaj futboliści Sandecji, by pożegnać się z piłkarską jesienią. Nie można wykluczyć, że stanie się ono także okazją dla niektórych graczy do rozstania się z klubem. Z końcem roku wygasają bowiem kontrakty Łukasza Grzeszczyka, Mateusza Bartkowa, Adriana Frańczaka, Mouhamadou Traore oraz Sebastiana Szczepańskiego.

– Z wszystkimi piłkarzami tuż po kończącym futbolowy rok meczu z Arką Gdynia rozpoczęliśmy negocjacje, które jeszcze w tym tygodniu będą kontynuowane i które, mam przynajmniej taką nadzieję, przyniosą satysfakcjonujący obydwie strony efekt – _informuje Wiesław Leśniak, wiceprezes Sandecji. _– Jest kilka kwestii, na które mamy różne spojrzenia. A jak nie wiadomo, o co chodzi, to znaczy, że sprawa rozbija się o __pieniądze.

Działacz nie kryje, że najtrudniej będzie zatrzymać w Nowym Sączu Grzeszczyka. Pozyskaniem rozgrywającego zainteresowanych jest kilka możniejszych od Sandecji klubów.

– Obawiam się, że możemy nie wytrzymać konkurencji – _przyznaje Leśniak. _– W pozostałych przypadkach sprawa jest otwarta. Zapewne umowę przedłuży rdzenny sądeczanin Szczepański. Nie ma zamiaru wyjeżdżać z naszego miasta, a i my nie chcemy się go pozbyć.

Większym optymistą w kwestii zatrzymania Grzeszczyka jest nowy dyrektor klubu Paweł Cieślicki. To jemu Sandecja zawdzięcza pozyskanie wychowanka piłkarskiej akademii FC Barcelona, Armanda Kena Elli, którego poprzednim klubem były Karpaty Lwów. Firma Cieślickiego realizuje zamówienia za wschodnią granica Polski, stąd jej właściciel ma okazję penetrować tamtejsze futbolowe rynki. Ostatnio w Pachtakorze Taszkient wypatrzył trzech testowanych przez klub z Uzbekistanu młodych Nigeryjczyków. Wyrazili oni chęć poddania się sprawdzianom w Sandecji. Natomiast odnosząc się do sprawy Grzeszczyka, Cieślicki mówi:

– Przedstawiłem mu projekt korzystniejszego dla piłkarza rocznego kontraktu. Zawarta jest w nim klauzula, że jeśli Termalica Nieciecza wywalczy awans do ekstraklasy, to nie będziemy robić mu żadnych problemów z przenosinami do tego klubu. Nie podjąłem natomiast rozmów z menedżerem Mouhamadou Traore. Żąda on ze swego podopiecznego stanowczo zbyt wiele pieniędzy. A zarząd Sandecji wychodzi z założenia, że obcokrajowiec musi być dwa razy lepszy od Polaka, by zaistnieć w naszej drużynie. Ale z Senegalczyka nie rezygnujemy. Myślę, że jakoś się dogadamy. __

Łukasz Grzeszczyk spokojnie podchodzi do swej przyszłej przynależności klubowej. – Dobrze się czuję w Sandecji, ale moją ambicją jest doskonalenie umiejętności na boiskach ekstraklasy – _mówi 27-letni zawodnik. _– Rzeczywiście, mam kilka interesujących propozycji. Decyzji jednak jeszcze nie podjąłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski