Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Batożenie pacjentów

Redakcja
Oto stary żydowski dowcip, chyba nawet cytowany przez błogosławionej pamięci Horacego Safrina. Do dziedzica przychodzi zapłakany Żyd, "Oj, panie dziedzicu, wielki gwałt, wielkie nieszczęście. Pan dziedzic z Psiej Wólki strasznie mnie wybatożył”. Ziemianin uniósł się słusznym gniewem: "Ty się nic nie bój, Szmulek, ja tak wybatożę jego Żyda, że ruski miesiąc zapamięta”.

Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM

Lekarze – przynajmniej ich część – znów weszli w konflikt z Narodowym Funduszem Zdrowia. A ponieważ nie można wybatożyć Funduszu, więc niektórzy batożą pacjentów. Batożą, bo jak inaczej nazwać przepisywanie leków ze stuprocentową odpłatnością ludziom, którym przysługuje zniżka? Dla starszych osób – zazwyczaj bardziej schorowanych od młodych i skazanych na emerytalną wegetację – wymierzone w ten sposób razy są szczególnie dotkliwe.

W konflikcie lekarzy z Funduszem z grubsza chodzi o to, że NFZ przewidział finansowe sankcje za błędne wypisanie recept. Lekarzom pomysł oczywiście się nie podoba, ponieważ nikt nie lubi być karany, każdy natomiast z przyjemnością odbiera pochwały i nagrody. Jeżeli pacjentowi bez uprawnień lekarz wypisze refundowany lek – zapłaci karę. Czy jednak nie powinien zapłacić także w przeciwnym przypadku – gdy recepta nie uwzględnia przywileju pacjenta?

Co najśmieszniejsze, od czasu do czasu słyszę, oczywiście z lekarskich ust, że tak naprawdę, to protestuj ącym chodzi o dobro pacjenta. Brzmi to równie zagadkowo jak zapewnienia Jana Antony‘ego Vincent–Rostowskiego, że podatnicy nie odczują ograniczenia ulg podatkowych.

Jak widać, wszystko obraca się wokół pieniędzy, jak w starym, banalnym powiedzeniu, że gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi właśnie o środki płatnicze. A jeżeli dokładniej przyjrzymy się finansowej stronie konflitu lekarzy z Narodowym Funduszem Zdrowia, możemy dojść do wniosku, że tak naprawdę konfrontacja służy drugiej ze stron.

Im więcej recept nie przewidujących refundacji leków, tym mniejsze wydatki NFZ. A Fundusz czego jak czego, ale wydatków nie lubi...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski