Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baza informacji - ważna dla wielu grup

Redakcja
- Podczas X Polsko-Słowackiego Forum Gospodarczego przedstawiał Pan zamysł projektu Transgraniczne Centrum Informacji Gospodarczej. Skąd potrzeba tego przedsięwzięcia?

Rozmowa z PIOTREM CEBULSKIM - przewodniczącym komisji gospodarczej Euroregionu "Tatry", prezesem Polsko- -Słowackiej Izby Przemysłowo- -Handlowej w Krakowie

- Informacji jest za mało i nie są wystarczająco dostępne. Jest też wiele instytucji, które korzystają ze środków europejskich, ale się ze sobą nie komunikują. Na przykład Wojewódzki Urząd Pracy realizuje projekt "Transgraniczny rynek pracy", ale jego wiedza o tym polu gospodarczym jest niewielka. Są też w Polsce - i mają już swoje odpowiedniki na Słowacji - lokalne grupy działania. Dla nich również bardzo ważna jest informacja.

- Jaka byłaby rola Centrum?

- Chodzi o to, by można było udzielać informacji różnym podmiotom, w różnych płaszczyznach, dysponując odpowiednią, otwartą bazą danych, ale też zestawem potrzebnych dokumentów. Taki zestaw w Polsko-Słowackiej Izbie już częściowo mamy. Naszym partnerem po drugiej stronie są słowacko-polskie izby przemysłowo-handlowe i regionalne, wojewódzkie, jak np. żylińska czy koszycka.

- Ale Centrum musiałoby mieć swoją siedzibę...

- Chcemy to zorganizować w ramach Euroregionu "Tatry", przygotowywany projekt byłby jego własnym mikroprojektem.

- Kiedy będzie wiadomo, czy Euroregion dostanie pieniądze na projekt?

- Do końca roku chcemy ten projekt napisać. Konkurs ma się odbyć z początkiem przyszłego roku. Od złożenia projektu do ostatecznego rozstrzygnięcia upływa zwykle około pół roku. Zasadą jest tu 5-procentowy udział środków własnych.

- Czy potwierdza Pan opinię, że coraz więcej polskich firm rejestruje się na Słowacji, "uciekając" przed podatkami?

- Podatek jest 20-procentowy. Być może są firmy, dla których jest to opłacalne. Ale niewątpliwa korzyść to nieopodatkowana na Słowacji dywidenda. Koszty ponoszone przez pracodawcę też są niższe. Zwrot VAT-u - do 60 dni dla firm - jest tam naturalnym i szybkim procesem. Jeśli natomiast chodzi o kurs euro - przy eksporcie na Słowację się opłaca, a przy imporcie - jest niekorzystny.

Rozmawiała: ANNA SZOPIŃSKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski