- Wiedzieliśmy, że naszą ostatnią szansą na awans jest ewentualne wycofanie się którejś z drużyn - mówi trener zespołu z Wieliczki Grzegorz Stareńczak. - O tym, że Polski Związek Piłki Siatkowej właśnie nam przyznał miejsce, zadecydowało kilka czynników, najważniejsze były nasze ostatnie wyniki i wysoki poziom organizacji zawodów barażowych. W połowie sierpnia okaże się, w której grupie zagramy, ale najprawdopodobniej będziemy występować w grupie śląskiej, tam gdzie miała grać ekipa z Sosnowca.
Miła wiadomość zastała działaczy i zawodniczki na wakacjach, ale bardzo szybko rozpoczęła się "Operacja II liga". Koszty gry na szczeblu centralnym są większe niż w małopolskiej III lidze i aby spokojnie rywalizować potrzeba niemal 100 tysięcy złotych. - Liczymy na wsparcie władz miejskich oraz sponsorów, bo gra w II lidze to znakomita promocja miasta. Nasz skład zmieni się nieznacznie, planujemy wzmocnienie najwyżej dwoma zawodniczkami. Zajęcia wznawiamy 7 sierpnia, potem czeka nas obóz w Międzyzdrojach i mecze kontrolne - kończy trener MKS MOS Wieliczka.
(PAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?