Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą śmigać po stoku narciarskim na krechę

Łukasz Bobek
W zawodach Red Bull Zjazd na Krechę jest tylko jednak zasada - kto pierwszy na dole, ten lepszy i wygrywa imprezę
W zawodach Red Bull Zjazd na Krechę jest tylko jednak zasada - kto pierwszy na dole, ten lepszy i wygrywa imprezę Marcin Kin/red bull
Zakopane. Dziś (sobota) czeka nas ostatnia odsłona szaleńczego wyścigu na stoku narciarskim. W Zakopanem odbędzie się Red Bull Zjazd na Krechę.

To wyścig, w którym początkujący narciarze czy snowboardziści powinni raczej zająć miejsca na widowni. Zasada bowiem jest jedna - kto pierwszy na mecie, ten lepszy.

- Udział w takim wyścigu dla narciarzy i snowboardzistów już z pewnymi umiejętnościami to wielka frajda. Ścigamy się na stoku, rozwijając zawrotne niemal prędkości - mówi Józef Gąsienica Gładczan, snowboardzista z Zakopanego, który pięciokrotnie wygrywał tę imprezę. Snowboardziści mkną z prędkością blisko 100 km/h, a narciarze jeszcze szybciej.

- Wywrotka lub zderzenie z innym narciarzem przy takiej prędkości może zaboleć. Na szczęście wszyscy, którzy startują w tych zawodach, jadą dosłownie na krechę. Mało kto skręca i zajeżdża innemu drogę. Ale wypadki mimo to się zdarzają - mówi Gąsienica Gładczan.

Zawodnicy startują w kilkuosobowych partiach. Najpierw muszą dobiec kilkadziesiąt metrów do swojego sprzętu - nart lub deski, wpiąć się i ruszyć na trasę. - Ja robię tak, że zapinam jedną nogę i ruszam, a drugą wpinam w czasie jazdy. To grozi wywrotką, ale jak dotąd miałem szczęście - mówi snowboardzista. W każdej edycji zawodów startuje w sumie kilkaset osób.

Ostatnie zawody odbędą się na stoku Polana Szymoszkowa w Zakopanem. Początek zmagań zaplanowano na godz. 18.30. Każdy, kto chce wystartować, powinien się zarejestrować na www.redbull.com.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski