Będą "szkolne" cegiełki?

Fot. Jolanta Białek

Trzy pytania do... wielickiego starosty JACKA JUSZKIEWICZA

- O cegiełkach to był taki półżart, wynikający z tego, że sporo osób prywatnych przychodzi do mówiąc, że chcieliby wspomóc finansowo budowę szkoły. Pytają też, czy byłaby możliwość wmurowania potem na tym budynku tablicy pamiątkowej z nazwiskami fundatorów itp. A dlatego półżart, że rozważamy, czy rzeczywiście nie zainicjować tego rodzaju akcji. Może będą to cegiełki, a może jakaś inna forma zbiórki funduszy na budowę szkoły. Skoro tyle osób jest tym zainteresowanych, warto to wykorzystać.

- Także na budowę parku edukacyjnego przeznaczone będą pieniądze uzyskane ze sprzedaży powiatowych obligacji, które zostaną wyemitowane w najbliższych dniach. Powiat chce w ten sposób "pożyczyć" 10 milionów złotych. Czy Pana zdaniem obligacje "z Wieliczki" będą cieszyć się powodzeniem?

- Jestem pewien, że tak. Ośmiu tysięcy obligacji, które zostaną rozprowadzone wśród różnych instytucji właściwie już nie ma, bo wszystkie zostały zarezerwowane. Ponadto przychodzą do mnie mieszkańcy, dopytujący się, czy i gdzie mogą kupić nasze papiery wartościowe, ponieważ chcą pomóc w budowie szkoły. Osoby prywatne mogą nabyć te obligacje tylko na giełdzie, trafi ich tam dwa tysiące.

- Za kilka tygodni kompleks oświatowy, gdzie znajdą się siedziby Zespołu Szkół Zawodowych i Zespołu Szkół imienia brata Alojzego Kosiby ma być gotowy w stanie surowym...

- I będzie! Zgodnie z umową ma to być do 3 listopada tego roku. Na dniach ogłoszony zostanie przetarg na drugi i już ostatni etap budowy tego obiektu. Szkoła zostanie otwarta 1 września 2012 roku, ale budowla ta będzie gotowa kilka miesięcy wcześniej - już w maju - ponieważ szkoły muszą mieć czas, by się tam przeprowadzić.

Rozmawiała: (JOL)