Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą szukać ptasich gniazd w "szkieletorze"

Anna Agaciak
Anna Agaciak
„Szkieletor” jest w przebudowie
„Szkieletor” jest w przebudowie fot. Andrzej Banaś
O tym się mówi. Wkrótce ornitolodzy wejdą do przebudowywanego wieżowca przy rondzie Mogilskim. Jest zgoda na kontrolę. Ma ona zostać przeprowadzona pod nadzorem policji.

Wkrótce ma się okazać, czy w rozbieranym częściowo „szkieletorze” przy rondzie Mogilskim mogły gnieździć się objęte ochroną ptaki i nietoperze.

Po tym, jak Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne zawiadomiło policję o pracach remontowych w sezonie lęgowym i możliwym łamaniu przepisów dotyczących ochrony przyrody, dzielnicowy udał się na plac budowy. - Uzyskał zgodę od kierownika budowy na kontrole obiektu pod kontem obecności gniazd ptaków i siedlisk nietoperzy - informuje Elżbieta Znachowska z małopolskiej policji.

Dziś dzielnicowy wspólnie z ornitologami ustali szczegóły kontroli. Być może uda się ją zorganizować w ciągu kilku dni. Kontrola odbędzie się pod nadzorem policji.

Do tej pory inwestor (spółka GD&K Group) odmawiał wykonywania takich działań. Przypomnijmy, MTO 19 kwietnia otrzymało informację, że w „szkieletorze”, w którym rozpoczął się remont, gnieżdżą się ptaki. Organizacja przekazała te wieści Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz magistrackiemu Wydziałowi Kształtowania Środowiska.

Ponieważ inwestor twierdził, że w obiekcie nie ma gniazd, ale nie miał potwierdzającej tego ekspertyzy, RDOŚ wskazał konieczność zawiadomienia policji. Zgodnie bowiem z ustawą o ochronie przyrody i rozporządzeniem dotyczącym ochrony gatunkowej zwierząt, gniazda ptaków są pod pełną ochroną prawną. Od 1 marca do 15 października nie wolno wykonywać w budynkach żadnych działań mogących niszczyć lęgi. Instytucją, która może wydać zgodę na odstępstwa od zakazów niszczenia siedlisk, jest RDOŚ.

Jak jednak przyznała Magdalena Zielińska-Warszawa z zarządu GD&K Group, ponieważ w obiekcie gniazd nie było (ustalił to wykonawca), jej firma o zgodę do RDOŚ nie występowała. Wyjaśniła, że inwestor uzyskał decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych dla przebudowy przez rozpoczęciem robót budowlanych i nie jest zobowiązany do ponownego analizowania kwestii ekologicznych w trakcie prowadzenia tychże robót. Umowa o oddanie terenu w użytkowanie wieczyste nie wprowadza w tym zakresie żadnych form ochrony przyrody, w tym ochrony siedlisk albo stanowisk lęgowych dla ptaków lub nietoperzy.

Urzędnicy z RDOŚ i z Wydziału Kształtowania Środowiska zauważają jednak, że prace w sezonie lęgowym objęte są odrębnymi wytycznymi. - We własnym interesie inwestor powinien przeprowadzić kontrolę, choćby po to, by potwierdzić swoje deklaracje, że nie występują tam gatunki chronione - skwitował Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski