Kpt. Andrzej Krzykawski, dyżurny operacyjny powiatu - przy jednym stanowisku, a Grzegorz Kwiecień z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego - przy drugim. Tak będą dyżurować w sytuacjach nadzwyczajnych Fot. Magdalena Uchto
BEZPIECZEŃSTWO. Teraz pracownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego będzie dyżurował w budynku straży wraz z dyżurnym Powiatowego Stanowiska Kierowania
- Po analizie ubiegłorocznych działań związanych zarówno z akcją zima i awarią energetyczną, a także tych w okresie wiosennych powodzi doszliśmy do wniosku, że stanowisko dowodzenia powinno być w jednym miejscu - mówi st. bryg. Grzegorz Kosiński, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Miechowie. Podobnego zdania jest starosta Marian Gamrat. Dlatego wraz z komendantem podpisali porozumienie, zgodnie z którym wspólne dyżury przedstawicieli PSP oraz PCZK będą prowadzone w siedzibie Powiatowego Stanowiska Kierowania.
Komendant Grzegorz Kosiński podkreśla, że pod koniec ubiegłego roku zakupiony został agregat prądotwórczy, który zasila wszystkie obiekty straży, w tym również PSK. - Dzięki temu to stanowisko, niezależnie od awarii, ma zapewnioną stałą dostawę energii - podkreśla.
W PSK odbierany jest nie tylko numer alarmowy straży "998". Wybierając "112" słyszymy komunikat, że zostaniemy połączeni ze strażą pożarną w Miechowie, a rozmowa będzie rejestrowana. - Gdy zgłoszenie dotyczy spraw związanych z naszą działalnością, reagujemy od razu. Gdy konieczne jest wezwanie Pogotowia Ratunkowego lub policji, połączenia zostają przekierowane do tych służb. Posiadamy również lokalizator, dzięki któremu jesteśmy w stanie określić, w którym miejscu znajduje się dzwoniący z telefonu komórkowego. Ale połączenie musi zostać wykonane i odebrane - wyjaśnia kpt. Andrzej Krzykawski, dyżurny operacyjny powiatu.
W siedzibie PSK - jak zauważa st. bryg. Grzegorz Kosiński - jest również monitoring pożarniczy kilku obiektów z powiatu miechowskiego. Są do niego podłączone szpital, dwa Domy Pomocy Społecznej - w Mianocicach i przy ul. Warszawskiej w Miechowie, bazylika, jeden z banków oraz hotel w Dosłońcu.
Komendant przypomina, że stanowiska w obecnym PSK były przygotowywane jeszcze jako Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Początkowo takich centrów miało być 5 lub 6 na terenie województwa. Później ówczesny wojewoda, a obecny minister uznał, że będzie jedno. Teraz żadne informacje dotyczące budowy systemu CPR do nas nie docierają. Te centra umierają śmiercią tragiczną, bo od ponad roku nikt poważnie o tym nie myśli - mówi st. bryg. Grzegorz Kosiński.
Ale w Miechowie - mimo, iż nie ma centrum powiadamiania - dobrze funkcjonuje Powiatowe Stanowisko Kierowania. Teraz będzie ono centralnym miejscem dowodzenia również dla pracowników Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Gdy ich dyżur będzie tu konieczny - mają zapewnione odpowiednio wyposażone stanowisko pracy.
Przedstawiciele straży i władz powiatu podkreślają, że taki system ułatwi nie tylko koordynację działań, ale też zapewni lepszy przepływ informacji - zarówno między lokalnymi służbami i instytucjami, ale też między PSK i PCZK a Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Magdalena Uchto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?