Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie bitwa o pacjentów

Bogusław Kwiecień
Tadeusz Handz, mieszkaniec Oświęcimia, uważa, że konkurencja na rynku usług medycznych służy pacjentom. Jego zdaniem, jeśli będzie jeszcze jedna przychodnia, to będzie łatwiej dostać się do lekarza
Tadeusz Handz, mieszkaniec Oświęcimia, uważa, że konkurencja na rynku usług medycznych służy pacjentom. Jego zdaniem, jeśli będzie jeszcze jedna przychodnia, to będzie łatwiej dostać się do lekarza Bogusław Kwiecień
Oświęcim. Szpital powiatowy chce uruchomić podstawową opiekę zdrowotną. Boją się tego inne przychodnie. Pacjenci są zadowoleni. Liczą, że dzięki temu poprawi się dostęp do lekarzy rodzinnych

Szpital powiatowy w Oświęcimiu postanowił uruchomić przychodnię podstawowej opieki zdrowotnej, gdzie będą przyjmować lekarze rodzinni. To będzie konkurencja dla innych oświęcimskich ośrodków zdrowia.

W Oświęcimiu w tej chwili działa pięć przychodni, w których pracują lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Jedną prowadzi Multimed, cztery Zakład Leczenia Ambulatoryjnego.

Pacjenci liczą na to, że dzięki nowej placówce poprawi się dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu. - W tej chwili o wizycie po południu nie ma mowy, a ja nie mam możliwości, aby "urwać się" w godzinach pracy do lekarza - mówi oświęcimianka Grażyna Kozłowska. Podobne doświadczenia ma Tadeusz Handz, inny mieszkaniec miasta. - Dzisiaj o godz. 6 rano byłem w swojej przychodni, żeby się zarejestrować i już była kolejka.

Dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu Sabina Bigos-Jaworowska przekonuje, że szpitalna przychodnia ma na razie służyć głównie pracownikom lecznicy, w której pracuje ok. 700 osób. Aby uzyskać zgodę na prowadzenie podstawowej opieki zdrowotnej, potrzeba co najmniej 2,5 tys. deklaracji.

W oświęcimskim ZOZ spodziewają się, że do nowej przychodni zgłoszą się również pracownicy firm zewnętrznych (transportowych czy sprzątających), które prowadzą działalność na terenie szpitala. Dzięki nim i ich rodzinom ma zebrać się potrzebna liczba deklaracji pacjentów.

Niewydolne przychodnie
- Nie chcemy być konkurencją dla ZLA - przekonuje Bigos-Jaworowska, ale jednocześnie dodaje, że obecnie podstawowa opieka zdrowotna w Oświęcimiu jest niewydolna, co obserwuje po działalności szpitalnego oddziału ratunkowego.

- Po godz. 16 zgłaszają się tutaj rzesze pacjentów - podkreśla szefowa ZOZ. - Wielu z nich powinno trafić do POZ. Potwierdzają to także dane z Narodowego Funduszu Zdrowia - dodaje. Na ok. 34 tys. zgłoszeń rocznie na SOR, ok. 20 proc. stanowią pacjenci, którzy powinni trafić do swoich przychodni.

Szpital ma już przygotowane gabinety lekarskie w głównym pawilonie, gdzie wcześniej była poradnia chirurgiczna i ortopedyczna. Pozostaje uzyskanie zgody sanepidu i NFZ. Sabina Bigos-Jawo-rowska ocenia, że podstawowa opieka zdrowotna będzie działalnością opłacalną dla szpitala. W tej chwili trwają rozmowy z lekarzami. W przychodni będzie przyjmować na razie jeden internista i pediatra.

Jak dodają w ZOZ, prowadzenie POZ przez szpitale to nic nowego. Taką działalnością w regionie zajmują się już lecznice m.in. w Chrzanowie i Suchej Beskidzkiej.

Obiecują lepszy dostęp
W ZLA podchodzą do sprawy ze spokojem.

- Nie traktuję tych zapowiedzi jako ciosu nożem w plecy. Każdy ma prawo konkurować - mówi Wojciech Wokulski, dyrektor ZLA.

- Nie znam do końca intencji, którymi kieruje się ZOZ, ale jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - dodaje Wojciech Wokulski, podkreślając, że taka konkurencja to nic nowego, bo w tej chwili już na lokalnym rynku usług medycznych działa niepubliczny zakład "Multimed".

- Nie pozostaje nam nic innego, jak zewrzeć szeregi i stawić czoła konkurencji - mówi Wokulski.
Jego zakład ma już plan poprawy dostępności do POZ. - Wierzę, że pacjenci od nas nie uciekną - podkreśla szef ZLA.

Fakty
ZLA dla miasta i gminy
* Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Oświęcimiu obejmuje podstawową opieką zdrowotną ok. 40 tys. mieszkańców. W 2000 roku, gdy powstał, było ich 43 tysiące.
W jego ramach działało dotąd sześć przychodni, w tym cztery w samym Oświęcimiu oraz dwie w gminie wiejskiej Oświęcim - w Grojcu i Włosienicy. Niedawno władze miasta wypowiedziały porozumienie gminie Oświęcim dotyczące organizacji podstawowej służby zdrowia w obu wiejskich przychodniach, tłumacząc to deficytem, jaki ponosi ZLA w związku z prowadzeniem ośrodków we Włosienicy i Grojcu.
* Obok ZLA w Oświęcimiu działa niepubliczna placówka Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Multimed".
Z jego usług korzysta kilkanaście tysięcy pacjentów w mieście i gminie Oświęcim.

Martwe dusze
*Obok konkurencji spadek liczby pacjentów w ZLA w ostatnich latach spowodowany był także weryfikacją przeprowadzoną przez NFZ.
Dotyczy ona zgonów, wyjazdów za granicę, ale również braku aktualnych deklaracji pacjentów do lekarzy, pielęgniarek środowiskowych i położnych. Jest również grupa osób, która dotąd w ogóle nie dokonała wyboru lekarza i pielęgniarki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski