Policjanci ostrzegają
Od kilku dni trwają wzmożone działania bocheńskich policjantów w celu podniesienia dyscypliny kierowców nagminnie łamiących w centrum miasta przepisy dotyczące parkowania pojazdów. Nadkomisarz Robert Biernat - naczelnik Wydziału Prewencji KPP, twierdzi, iż wręczane teraz upomnienia oraz mandaty są dla kierujących... bardzo korzystne.
Krótki objazd Bochni dokonany z jednym z patroli dowiódł, że nadal kierowcy nie mają świadomości tego, co ich czeka. W ciągu 30 minut zarejestrowano kilkadziesiąt samochodów pozostawionych w miejscach niedozwolonych. Obecnie jednak mandaty w wysokości 50 zł za parkowanie na przejściu dla pieszych uznawane są za nieuzasadnione szykany. Za dwa tygodnie stawka mandatu wzrośnie trzykrotnie. A wykroczenie to popełniane jest nagminnie na krótkich ulicach, np. Adama Mickiewicza, św. Kingi. Wolnica i Różana wciąż zastawione są z obu stron, mimo iż parkować można tylko z jednej. Całkowicie ignorowany jest zakaz zatrzymywania się i postoju w pobliżu PKO na ul. Trudnej. Mimo zakazu stale niemal stoją samochody po prawej stronie ul. Brackiej itd. Nic więc dziwnego, że jeden z kierowców, który za to wykroczenie płacił mandat przyznał się, iż nie zauważył znaku przy wjeździe, a zatrzymał się i spokojnie czytał gazetę, gdyż szczęśliwie znalazł lukę w długim sznurze pojazdów. Nie przypuszczał, że wszystkie ustawiono "na zakazie"...
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?