Przewodniczący komisji może liczyć na 200 zł, a jego zastępca - na 180 zł. Dotychczas diety dla nich wynosiły odpowiednio 165 i 150 zł.
Przy każdych wyborach zainteresowanie pracą w obwodowych komisjach jest duże. Dotyczy to zwłaszcza dużych miast, gdzie bardzo często chętnych jest więcej niż miejsc i konieczne jest losowanie. Czy do tego dojdzie i tym razem, będzie zależeć od tego, ilu komitetom uda się zarejestrować kandydatów na posłów i senatorów, bo to tylko one mogą zgłaszać kandydatów na członków obwodowych komisji.
Komisje będą liczyć od 7 do 9 członków, przy czym jedno miejsce zarezerwowane jest dla osoby wskazywanej przez wójta. Najczęściej są to jego urzędnicy lub pracownicy instytucji, w budynku których znajdują sie lokale wyborcze. Dla kandydatów zgłoszonych przez komitety będzie więc od 6 do 8 miejsc. Ponieważ w wyborach do Sejmu można spodziewać się kilkunastu komitetów, z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że losowania w wielu miejscowościach nie uda się uniknąć.
Komitety od lat startujące w wyborach możliwość kierowania kandydatów do obwodowych komisji traktują jako szanse na kontrolowanie prawidłowości pracy tej komisji. Wprawdzie można w każdej komisji mieć męża zaufania, ale on nie otrzyma za to żadnego wynagrodzenia. Członek komisji otrzyma dietę, a przy liczeniu głosów może wszystko kontrolować. Do tego wyniki może przekazać telefonicznie swojemu komitetowi jeszcze przed oficjalnym ich ogłoszeniem (oczywiście nieoficjalnie).
Grzegorz Skowron
Ważne
* Pracę w obwodowej komisji mogą dostać osoby zgłoszone tylko przez komitety wyborcze lub wójta.
* Praca przy wyborach nie ogranicza się tylko do siedzenia w lokalu i wydawania kart, a potem policzenia głosów. Członkowie powołani do komisji przechodzą wcześniej obowiązkowe szkolenie, a w sobotę przed wyborami przygotowują lokal do głosowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?