Będzie rezolucja w sprawie powietrza

Jakość powietrza w Polsce południowej jest fatalna. Zwłaszcza zimą występują duże przekroczenia norm stężenia zanieczyszczeń, szczególnie bardzo groźnego dla zdrowia pyłu zawieszonego (głównym ich źródłem są piece węglowe i transport samochodowy).

Dlatego - jak podkreśla Kazimierz Barczyk - samorządy Małopolski i Śląska, z którego napływa do nas część zanieczyszczeń, powinny wspólnie podjąć działania dla poprawy jakości powietrza. - Te kwestie powinny zostać ujęte nie tylko w wojewódzkich programach ochrony powietrza, ale również w Strategii Rozwoju Polski Południowej do roku 2020, która zostanie za kilka tygodni uchwalona przez sejmiki Małopolski i Śląska - zaznacza Kazimierz Barczyk. - Na razie w tej strategii nie ma nic o problemach ochrony powietrza, a to kluczowa sprawa. Musimy współpracować z sąsiadem i stworzyć specjalny, wspólny program. A realizacja takiego programu winna otrzymać pełne wsparcie rządu, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz funduszy europejskich.

Przewodniczący małopolskiego sejmiku przyznaje jednocześnie, że obecne przepisy dotyczące ochrony powietrza są niewystarczające, a przede wszystkim nieskuteczne, konieczne są więc zmiany w prawie. Chodzi m.in. o wprowadzenie minimalnych wymagań jakościowych dla paliw stałych, obowiązek wskazywania w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego dopuszczalnego sposobu ogrzewania budynków czy o wprowadzenie ustawowego obowiązku podłączenia do sieci ciepłowniczej (tam, gdzie jest to możliwe). Ponadto należy m.in. wyposażyć samorządy lokalne w skuteczne narzędzia służące ograniczaniu ruchu samochodów w miastach (tzw. strefy ograniczonej emisji komunikacyjnej).

Radni małopolskiego sejmiku będą głosować nad uchwaleniem rezolucji w poniedziałek.

(PSZ)