Będziemy dbać o zieleń w całej Nowej Hucie

- Zima łagodnie nas traktuje, nowohucką zielenią można więc zająć się już teraz. Jakie zadania udało się rozpocząć Zarządowi Zieleni Miejskiej?

- Przede wszystkim zleciliśmy wycinkę suchych i obumarłych drzew oraz krzewów, zgodnie z decyzjami wydanymi jeszcze w grudniu ubiegłego roku na obszarze wszystkich podlegających nam czterech dzielnic: Czyżyn, Bieńczyc, Wzgórz Krzesławickich oraz Nowej Huty. Poza tym, na bieżąco przyjmuje i analizujemy zgłoszenia mieszkańców dotyczące stanu zieleni. Alarmujące sygnały sprawdzamy w terenie i podejmujemy decyzję, czy trzeba się daną sprawą zająć niezwłocznie, czy może ona jeszcze poczekać.

- Ale wycinka to nie jedyne zadanie ZZM?

- Nie tylko wycinamy, ale przede wszystkim pielęgnujemy zieleń. Wydaliśmy już takie dyspozycje dla dzielnicy XVIII m.in. na osiedlach: Na Skarpie, Zielonym, Ogrodowym, czy Słonecznym. Rozpoczęły się także prace polegające na przycięciu gałęzi i usuwaniu suszu z koron drzew. Natomiast jeśli drzewa są zbyt blisko budynków, czy linii energetycznej, co w Nowej Hucie zdarza się często, wtedy zlecamy wykonanie cięć redukcyjnych, czyli przycinki konarów.

- A co z opadłymi liśćmi, których nie udało się posprzątać przed zimą?

- Mamy zaplanowane działania pielęgnacji zieleni niskiej i, jeśli tylko pogoda pozwoli, będziemy grabić zieleńce zwłaszcza na terenie największej nowohuckiej dzielnicy. W pierwszej kolejności chcemy zadbać o parki, w których zalegają spore warstwy liści.

- Mieszkańcy chętnie zgłaszają problemy do Zarządu Zieleni Miejskiej?

- W styczniu nie odnotowaliśmy wielu zgłoszeń, dlatego na razie wciąż realizujemy te zeszłoroczne. W następnym tygodniu spotykamy się z radnymi dzielnicy XVIII, którzy na pewno wskażą nam kierunek dalszych działań, przedstawią najbardziej pilne problemy, którymi się zajmiemy.