Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beniaminek z Gdowa chce powalczyć o awans

ART
Gdovia (czarne stroje) jest czołową ekipą rozgrywek w grupie III
Gdovia (czarne stroje) jest czołową ekipą rozgrywek w grupie III Archiwum
Pozycję wicelidera zespół jednak stracił po porażce u siebie (1:4 z Czarnymi Staniątki) na otwarcie rundy rewanżowej. Później w święta nie grał, bo jego mecz, z powodu złego stanu boiska po opadach deszczu i śniegi został przełożony.

- Sparingi w okresie przygotowawczym były dla nas bardzo udane, więc chcieliśmy wygrać. Nie ma jednak paniki, po prostu nie wyszedł nam jeden mecz - mówi trener ekipy z Gdowa, Michał Ciężarek. - Liczymy się z tym, że początek drugiej rundy nie będzie łatwy, ponieważ gramy z zespołami ze ścisłej czołówki.

Drużyna w zimowej przerwie niewiele się zmieniła. Do Gdovii dołączył Piotr Tarczoń, napastnik grający ostatnio w III-ligowej Wolanii Wola Rzędzińska.

- W zimie szukaliśmy przede wszystkim napastnika. Tarczoń przyszedł do nas jednak dość późno, potrzeba czasu, żeby dopasował się do reszty drużyny. Liczę, że dzięki niemu zmieni się trochę charakter naszej gry ofensywnej, że będzie zdobywał dużo bramek. Brakowało nam takiego rasowego snajpera. Dużym wzmocnieniem będzie też powrót po kontuzji Pawła Kulmy. Są też młodzi zawodnicy, którzy częściej wchodzą do pierwszej drużyny - mówi szkoleniowiec.

Gdovia to beniaminek, ale po znakomitej pierwszej części sezonu w klubie przestano patrzeć na to w ten sposób.
- Podstawowy cel, jakim było zapewnienie sobie utrzymania, praktycznie został już osiągnięty. Teraz zamierzamy się koncentrować na każdym kolejnym meczu i zwycięstwie w nim. Jeśli w końcówce sezonu nadal będziemy mieć szansę na awans, to zamierzamy się o niego bić. Gdyby nam się nie udało, to nie będzie tragedii - zaznacza Ciężarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski