ŻKS ROW Rybnik – Speedway Wanda Instal Kraków 62:28
ŻKS ROW Rybnik: North 5 (3, 2, t, u), Szombierski 2+2 (0, 1*, 1*, –), Ułamek 13 (1, 3, 3, 3, 3), Harris 11+3 (3, 2*, 2*, 3, 1*), Baliński 12 (3, 3, 3, 3), Woryna 11+2 (3, 2*, 2, 2*, 2), Wieczorek 8+3 (2*, 1, 2*, 1, 2*).
Speedway Wanda Instal: Miesiąc 8 (2, 2, 1, 0, 0, –, 3), Karpow 2+1 (1*, 0, 1, 0, 0), Trojanowski 10 (2, 0, 3, 2, 1, 2, d), Kuciapa 6 (0, 1, 3, 0, 1, 1), Watt ZZ, Strzelec 1 (1, 0, 0), Kaczmarek 1 (0, 0, 1).
Bieg po biegu: 3:3, 5:1 (8:4), 4:2 (12:6), 4:2
(16:8), 5:1 (21:9), 5:1 (26:10), 3:3 (29:13), 5:1 (34:14), 3:3 (37:17), 5:1 (42:18), 4:2 (46:20), 5:1 (51:21), 3:3 (54:24), 3:3 (57:27), 5:1 (62:28).
Drużyna z Rybnika to jeden z faworytów rozgrywek Nice Polskiej Ligi Żużlowej, w której krakowianie jeżdżą od tego sezonu. W debiucie goście liczyli się z porażką, ale raczej nie z aż tak wysoką.
Jadąc bez swojego lidera, Daveya Watta (kontuzja stopy), krakowianie już na starcie mieli mniejsze szanse. Starali się w poszczególnych biegach walczyć z „Rekinami”, ale tak naprawdę nie byli w stanie ich nawet postraszyć. Z 15 wyścigów drużynowo nie wygrali żadnego, tylko 5 remisując.
W krakowskiej ekipie praktycznie nie było pola manewru (za Watta stosowano zastępstwo zawodnika), Rafał Trojanowski na tor wyjeżdżał aż 7 razy. Słabiej spisał się Ukrainiec Andriej Karpow. Juniorzy – Daniel Kaczmarek i startujący jako „gość” Adam Strzelec – zdobyli tylko 2 pkt, podczas gdy ich rybniccy odpowiednicy, Kacper Woryna i Adam Wieczorek, aż 19 (i 5 bonusowych). Asów w talii ŻKS ROW było więcej. Damian Baliński po czterech wygranych biegach mógł już odpocząć, błyszczeli również Sebastian Ułamek (13 pkt) i Chris Harris (11+3).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?