Beniaminek z Krosna najlepszy w Gołczy

Marcin Dudziński i jego piłkarscy akademicy z Gołczy Fot. Aleksander Gąciarz

Gospodarze, zawodnicy Akademii Piłkarskiej z Gołczy, mimo znakomitego początku skończyli zawody na ostatniej pozycji. - Z Beniaminkiem, czyli późniejszym zwycięzcą, przegraliśmy 0-1 tracąc bramkę nieco pechowo. Z Wisłą wygraliśmy. Dlatego na koniec powiedziałem chłopakom, że mogą się czuć prawie jak zwycięzcy - mówi opiekun miejscowych zawodników Marcin Dudziński.

Marki na boisku, gwiazdy na trybunach

Zawody w Gołczy były znakomicie obsadzone. Do miejscowej hali przyjechał narybek znakomitych futbolowych marek. Gdzie indziej na Miechow-szczyźnie można obejrzeć mecz Korony Kielce z GKS Bełchatów, czy Wisły Kraków w Motorem Lublin? Do tego imprezę uświetnili znakomici goście. Zmagania młodzieży obserwowali m. in. były reprezentant Polski Andrzej Iwan i trener Korony Kielce Leszek Ojrzyński. - Taka obsada to przede wszystkim zasługa trenerów - mówi prezes gołczańskiej Akademii Paweł Wilk. - Wykorzystujemy swoje prywatne kontakty. Staramy się tak dobierać uczestników, by zawody były dla nich atrakcyjne. Wiadomo, że kluby krakowskie grają między sobą ciągle, mogą nawet odczuwać pewien przesyt. Ale jeżeli zaprosimy kluby z Kielc, Lublina, Bełchatowa, to jest to dla nich ciekawa konfrontacja i chętnie korzystają z naszego zaproszenia - mówi Marcin Dudziński.

Są warunki, to jest postęp

Były zawodnik m. in. Cracovii, Stali Stalowa Wola, Pro-szowianki, obecnie grający szkoleniowiec Sparty Kazimierza Wielka z powodzeniem szkoli piłkarską młodzież z Gołczy i okolicy. Przed rokiem w podobnym turnieju jego podopieczni nie zdobyli w turnieju punktu ani bramki. W sobotę wygrali z Wisłą Kraków, a inne mecze przegrywali minimalną różnicą i po zaciętej walce. - Mamy znakomite warunki do pracy. Całe funkcjonowanie hali w Gołczy jest podporządkowane naszej akademii. To do nas muszą sie dostosowywać inni użytkownicy. W takich warunkach pracuje się bardzo dobrze - przekonuje. Prezes Wilk podkreśla, że tak dobre funkcjonowanie Akademii to zasługa sponsorów, ale przede wszystkim przychylnego stanowiska lokalnego samorządu. - Mamy w tej chwili pod opieką około 70 chłopców podzielonych na cztery grupy wiekowe. Drużny występują w lidze krakowskiej i olkuskiej. Zatrudniamy czterech trenerów - wylicza prezess i ma nadzieję, że o cnajmniej kilku wychowanków Akademii wybije się do klubów wyższych lig.

Rywalizacja w Gołczy trwała dwa dni. Po spotkaniach sobotnich nastąpił podział na grupę zespołów silniejszych, walczących o miejsca 1-5 oraz słabszych (6-10). Zwycięzcy, zawodnicy z Krosna, okazali się drużyną turniejową. Zaczęli słabo (w pierwszych dwóch meczach zdobyli tylko 1 punkt i żadnej bramki), ale potem stopniowo się rozkręcali. W decydującym meczu pokonali młodych wiślaków 2-1.

Najlepsze drużyny wyjechały z Gołczy z trofeami, wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali pamiątkowe medale i mikołajkowe paczkami.

Kolejność turnieju: 1. Beniaminek Krosno, 2. Wisła Kraków, 3. Motor Lublin, 4. Korona Kielce, 5. Krakus Kraków, 6. Jadwiga Kraków, 7. Dziecięca Akademia Piłkarska Dębica, 8. GKS Bełchatów, 9. Warta Zawiercie, 10. AP Gołcza.

[email protected]