Beniaminek z Wieliczki postawił na stabilizację

Do wielickiej ekipy dołączyli pomocnik Marcin Szymoniak (ostatnio występował w Dziecanovii) oraz obrońca Jakub Dziedzic (Wiślanka Grabie). Po stronie ubytków może znaleźć się ofensywny gracz Michał Zdziński, którym zainteresowana jest III-ligowa Garbarnia Kraków. Kwestia jego transferu ma się wyjaśnić dzisiaj.

– Testujemy nowych zawodników, lecz nie mamy potrzeby ściągania kogoś na siłę. Negocjujemy, na razie jednak rozbieżności są duże. W tym składzie, który teraz mamy, powinniśmy sobie poradzić. Jeśli pojawi się ktoś ciekawy, to będziemy się zastanawiać _– mówi trener Robert Czopek. – _Przydałby się jeszcze jeden stoper, choć nie ma pośpiechu, bo tak naprawdę przyjście Dziedzica zabezpiecza tę pozycję. Jeśli odejdzie Zdziński, to warto pozyskać kogoś w jego miejsce. Z drugiej strony, mamy przecież Szymoniaka, który jest na tyle uniwersalnym piłkarzem, że może grać na środku pomocy, na skrzydle, czy na __„szpicy”.

Górnik po spadku z IV ligi bardzo szybko – już po roku – wrócił na ten szczebel. W klubie postawiono na stabilizację, utrzymując skład, który wywalczył awans. W zespole nie brakuje doświadczonych piłkarzy, są choćby Konrad Cebula i Dariusz Mielec. O co Górnik grać będzie w nowym sezonie?

– Nie mamy zamkniętej kadry, więc trudno wyrokować _– mówi Czopek. – Na pewno w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, ale zdajemy sobie sprawę, że sezon będzie dużo trudniejszy niż poprzednio. Jesteśmy beniaminkiem, do rozgrywek podejdziemy z dużym spokojem i _pokorą.

Zespół ma za sobą pierwszy sparing, zremisował 1:1 z Nową Proszowianką (gola zdobył Dariusz Mielec). W planach są mecze kontrolne z: Tymbarkiem (dziś), Hutnikiem (sobota) i TS Węgrzce (przyszła środa). IV liga rozgrywki rozpocznie 8 sierpnia, Górnik na inaugurację zmierzy się na wyjeździe z Garbarzem Zembrzyce.