Z ustaleń śledztwa wynika, że kobieta w swoim domu w Stróży koło Myślenic była katowana przez męża i jego pracownika Mariusza K. Ofiara była bita, kopana po całym ciele, obcięto jej włosy i zadawano ciosy nożem. Sprawcy, katując kobietę, doprowadzili do zwichnięcia dwóch kręgów szyjnych, które niebezpiecznie naciskały na rdzeń kręgowy i utrudniały kobiecie swobodne oddychanie. To zagrażało nie tylko jej zdrowiu, ale i życiu. Do pobicia doszło w nocy z 11 na 12 marca 2016 r.
Mąż ofiary Paweł W. twierdzi jednak, że to on jest ofiarą swojej żony. Podczas zeznań mówił, że Marta D. miała oblewać go wrzątkiem, tłuc pogrzebaczem, a na jego głowie rozbijać piloty od telewizora. Oskarżony twierdzi, że nie pobił swojej żony. Według Pawła W. miał to zrobić jego pracownik Mariusz K.
Podczas wczorajszych zeznań współoskarżony zapewniał jednak, że jego pracodawca również brał udział w pobiciu. Mariusz K. przyznaje się do pobicia, ale zapewnia, że nie zamierzał zabić kobiety. - Gdybym chciał to zrobić, wystarczyłoby jedno dźgnięcie nożem - mówił wczoraj oskarżony Mariusz K.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pełnomocnicy rodziny Magdy zmarłej w Egipcie: Będziemy uczestniczyć w śledztwie
Źródło: TVN24/x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?