Policję o zdarzeniu poinformował właściciel kręgów, który ze zdziwieniem zauważył, gdy pewna firma transportowa usiłuje je załadować i zabrać, a on o niczym nie wie. Telefonicznie wynajął ją złodziej. Potem zresztą czekał na miejscu, obserwując załadunek. - W momencie, gdy właściciel kręgów zauważył, iż ktoś chce je wywieźć, mężczyzna, który zlecił ich wywiezienie, zbiegł z miejsca zdarzenia, pozostawiając samochód marki Nissan Primera - informuje mł. asp. Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że samochód był na kradzionych tablicach rejestracyjnych. Sprawdzili również, że pojazd nie figurował jako kradziony. - Jednakże dokładne tego ustalenie w sezonie urlopowym jest utrudnione z uwagi na fakt, iż właściciele wyjeżdżając, często nie wiedzą, że ich pojazdy zostały skradzione i zgłaszają się na policję dopiero po powrocie z wakacji lub też zostają powiadomieni przez nas, gdy samochód zostaje odnaleziony - dodaje policjantka.
Wartość kręgów betonowych, które usiłował skraść nieznany - jak dotąd - sprawca oszacowano na 12 tys. zł.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?