Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Betonowy zwierzyniec

Redakcja
OSIEDLE II PUŁKU LOTNICZEGO. - Jak wygląda jeleń czy sarna, każdy wie. Co to za sztuka je ulepić - uważa Jerzy Machnik, który wpuścił do swojego ogródka betonowe zwierzęta. Każdego ranka sprawdza przez okno czy tam są. Dzieci z osiedla zaglądają przez żywopłot.

Jerzy Machnik i wykonany przez niego lew Fot. Kamila Zarembska

- Na początku to wszystkie dzieci wpuszczałem do ogródka, ale deptały kwiaty - mówi pan Jerzy z osiedla II Pułku Lotniczego. Teraz wyłączność do odwiedzin w przydomowym zoo ma kilkuletnia wnuczka Maja. Zieleniec jest otoczony żywopłotem ściętym w kształcie fali. W centrum rośnie magnolia, są kwiaty i bukszpan, betonowa fontanna, a dalej - sarny, jeleń, żyrafy, panda, krokodyl, lew... - Już od małego byłem nauczony, żeby nie siedzieć z założonymi rękami. Zwierzaki robię z gipsu i betonu od 1999 roku. Najpierw po pracy, a teraz już na emeryturze - opowiada pan Jerzy.

Pierwszy raz przyjechał do Nowej Huty w 1973 roku do pracy w kombinacie. Pracował na stalowni. Sześć lat później zamieszkał z żoną i dziećmi w jedynym z pierwszych bloków na osiedlu II Pułku Lotniczego. Dookoła była pustka i błoto. Dlatego rodzina postanowiła, że zrobi sobie ogródek - zielony, przytulny i wyjątkowy. I do dziś jest to jeden z najbardziej oryginalnych ogródków w Nowej Hucie. (PP)

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski