Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez dachu, prądu i wody

PAZ
W Laskach z 16-letniego domu wichura strąciła dach, który znalazł się na odległym o kilka metrów polu sąsiada oraz część strychu. - To był moment. Nawet nie wiedzieliśmy co się stało. Chyba była to trąba powietrzna - mówi Krzysztof Skubis, właściciel domu. - Teraz najważniejsze to prowizorycznie zabezpieczyć nasz dom. Przez całą ostatnią noc woda lała się ze strychu po schodach na parter. Sam nie mam na to pieniędzy. Liczę na jakieś wsparcie. Przy uprzątaniu zwalonego dachu pomagali sąsiedzi oraz pracownicy zakładu gospodarki komunalnej przysłani przez gminę. Będziemy się starać pomóc, aby mieszkańcom domu woda nie lała się na głowę. Prawdopodobnie udzielimy im pożyczki z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, która pomoże w zakupie materiałów. Przyślemy także pracowników z gospodarki komunalnej - zapewnia wójt gminy Bolesław, Włodzimierz Smółka.

Przez cały dzień usuwano skutki wichury

 Zwalony dach jednego z domów w Laskach (gmina Bolesław), połamane słupy energetyczne, kilkanaście miejscowości pozbawionych prądu oraz wody pitnej, wiele drzew, leżących na drogach to efekt burzy, jaka przeszła w nocy z poniedziałku na wtorek w powiecie olkuskim. Największe szkody wichura wyrządziła w gminach Bolesław i Klucze. Ominęła Olkusz oraz gminę Trzyciąż
 Podczas burzy strażacy interweniowali 12 razy w przypadkach przewróconych drzew. Większość z nich spadło na jezdnie. W Podlipiu (gmina Bolesław) spadające drzewo uderzyło w budynek starej remizy OSP. W Kluczach na ulicy Zawierciańskiej przygniotło zaparkowany samochód. Na szczęście był on pusty. Jego właściciel ocenił starty na 4 tys. złotych
 W efekcie burzy większość miejscowości w gminie Bolesław, siedem w gminie Wolbrom, północna część gminy Klucze oraz niektóre dzielnice Bukowna są pozbawione prądu. - Staramy się usuwać te awarie na bieżąco, ale nie jestem pewna, czy wystarczy nam na to jeden dzień - mówi kierowniczka olkuskiego oddziału Będzińskiego Zakładu Energetycznego, Ewa Stypa. Najpóźniej prąd może popłynąć do domów w północnej części gminy Klucze, gdzie zerwane zostały linie energetyczne niskiego i średniego napięcia i połamane słupy. Do niektórych z nich jak Ryczówka, jeszcze przez wiele godzin drzewa, leżące na jezdni uniemożliwiły dojazd. W czterech miejscowościach w gminie Klucze: Bydlinie, Cieślinie, Kolbarku i Zalesiu Golczowickim nie ma wody pitnej. Tam uderzenie pioruna spaliło pompę w sieci wodociągowej.
(PAZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski