Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez limitów w rekrutacji do szkół i przedszkoli. Powróci chaos?

Agnieszka Maj
Rekrutacja bez limitu to dla rodziców możliwość wyboru lepszej placówki dla dziecka
Rekrutacja bez limitu to dla rodziców możliwość wyboru lepszej placówki dla dziecka WOJCIECH WOJTKIELEWICZ
Edukacja. Rodzice będą mogli złożyć podania o przyjęcie dziecka do wszystkich placówek w Krakowie. To powrót do poprzedniego systemu

Od nowego roku szkolnego przestaną obowiązywać limity w rekrutacji do szkół i przedszkoli. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wydał właśnie zarządzenie w tej sprawie.

Rodzice będą mogli złożyć podania do wszystkich placówek, które interesują ich dzieci. Do tej pory musieli ograniczyć się tylko do trzech.

Barbara Nowak, przewodnicząca Komisji Edukacji Rady Miasta, obawia się, że zmiana ta wprowadzi chaos. - Nauczyciele przez dłuższy czas nie będą pewni, kto będzie chciał chodzić do ich szkoły. Obecnie - przy limicie trzech placówek - rekrutacja kończy się w połowie lipca, teraz może się jeszcze wydłużyć - zwraca uwagę Barbara Nowak.

Jej zdaniem zniesienie limitów spowoduje, że do końca wakacji nie będzie wiadomo, ile dokładnie dzieci zgłosiło się do danej klasy. Choć bowiem elektroniczny system sam wybierze uczniów z największą punktacją, to i tak potem rodzice będą musieli osobiście pofatygować się do wybranej placówki, by potwierdzić wolę nauki dziecka w tej, a nie innej szkole.

- Część rodziców rezygnuje z danej placówki, nie informując o tym nauczycieli. Pracownicy szkoły usiłują się do nich dodzwonić, a ci nie zawsze odbierają. To zawsze powodowało zamieszanie, które teraz się powiększy, bo rodzice będą składać podania do większej liczby szkół. Z takiej możliwości skorzystają przede wszystkim słabsi uczniowie, którzy w ten sposób będą mieć nadzieję na dostanie się do lepszej szkoły - tłumaczy radna Barbara Nowak.

Część dyrektorów szkół i przedszkoli nie podziela jednak tych obaw. - Dla nas rekrutacja bez limitu oznacza tylko to, że będziemy musieli wprowadzić do systemu komputerowego i zweryfikować większą liczbę podań - mówi Krystyna Poprawa, dyrektorka Przedszkola nr 80.

Tomasz Malicki, dyrektor II LO, uważa, że nowy system nie będzie kłopotliwy. - Jeśli tylko system komputerowy nie będzie miał problemów z większą liczbą podań - zastrzega. Jego zdaniem nie ma znaczenia dla dyrektora szkoły, czy uczeń złoży podanie do dwóch czy do ośmiu placówek, ponieważ i tak system wykonuje prawie całą pracę, czyli kwalifikuje ucznia do placówki.

- Dla rodziców zniesienie limitów w rekrutacji może mieć jednak znaczenie, ponieważ oznacza dostęp do szerszej oferty. Z tego punktu widzenia ta zmiana jest pozytywna - uważa Tomasz Malicki.

Limity w rekrutacji do przedszkoli, podstawówek, gimnazjów i szkół ponadpodstawowych zostały wyznaczone w ustawie o systemie oświaty. Znajduje się tam również zapis, że samorząd może zmienić te ograniczenia albo nawet całkowicie z nich zrezygnować. Kraków z tej furtki skorzystał głównie z tego powodu, że nalegali na to rodzice.

- Zniesienie limitu ma na celu zwiększenie szansy uczniów na dostanie się do lepszej szkoły - tłumaczy Filip Szatanik, wicedyrektor magistrackiego Wydziału Informacji. Dodaje, że w efekcie uczniowie będą mieli więcej swobody w wyborze szkoły.

Zdaniem radnej Barbary Nowak obecne ograniczenie do trzech placówek jest znacznie lepszym rozwiązaniem. - To, co proponuje prezydent, jest powrotem do poprzedniego systemu, który był mocno krytykowany i właśnie dlatego został zmieniony - zauważa Barbara Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski