Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez niespodzianek

Redakcja
Pierwszy rzut Pucharu Polski

Pierwszy rzut Pucharu Polski

Pierwszy rzut Pucharu Polski

Rozegrane zostały mecze pierwszego rzutu piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu nowosądeckiego, z udziałem drużyn z klas A i B. Nie wszystkie zaplanowane spotkania doszły do skutku. Nie odbyła się ciekawie zapowiadająca się konfrontacja Startu ze Świniarskiem. Na inny termin przełożony został również pojedynek Sokoła z Nawojem (starosądeczanie uczestniczą w barażach o miejsce w V lidze).

W stoczonych zawodach nie zanotowano większych niespodzianek. Uwagę zwraca bardzo wysokie zwycięstwo Jedności z Zuberem. Czyżby sądeczanie przymierzali się do szturmu na klasę okręgową?

W drużynie Barciczanki, zatem tam, gdzie stawiał swoje pierwsze sportowe kroki, jako grający trener wystąpił Andrzej Dorula świetny, długoletni gracz Sandecji. Ponowny debiut wypadł okazale: barciczanie pewnie pokonali Librantovię, a popularny Kusy swój ponowny debiut zaakcentował dwoma zdobytymi golami.

Wyniki:

Š LKS Korzenna - Galicja Nowy Sącz 5-0 (1-0) - bramki: Stawiarski, Ogorzałek (rzut karny), Szlag, Nalepa (rzut karny);
Š Librantovia Librantowa - Barciczanka Barcice 0-4 (0-2) - Dorula 2 (w tym jedna z rzutu karnego), Marczyk (rzut karny), D. Tomasiak;
Š Ogniwo Piwniczna - Przełęcz Tylicz 2-1 (1-1) - Rec 2 - M. Rembiasz;
Š Poprad Rytro - Orzeł Wojnarowa 3-1
(1-0) - Tokarczyk 2, P. Dziedzina - M. Włodarz;
Š Zyndram Łącko - Amator Paszyn 4-1 (2-0) - Ł. Kutwa 2, Miśtak, Zbozień - M. Rzeszuto;

Jedność Nowy SĄcz - Zuber Krynica 9-1 (4-1)

Bramki dla Jedności: Popiół 3, Tumidaj 2, Bochenek 2, Ożóg, Maślanka.
Jedność: Majerski (60 Kuzera) - Ligęza, R. Łukasik, Ruchała (50 Czop), W. Korzym - Poręba, Ożóg, Bochenek, Tumidaj - Popiół (60 Maślanka), Zygadło (65 M. Łukasik).

Goście, którzy wystąpili w osłabionym składzie, nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Później jednak rosła przewaga sądeczan, co przekładało się na wciąż powiększającą się różnicę golową. Kryniczanie mogą mówić o szczęściu, że uniknęli dwucyfrówki. Przy stanie 1-0, grający trener Jedności Jacek Ruchała nie wykorzystał rzutu karnego. Jego strzał obronił golkiper Zubera. (dw)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski