Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez odrabiania 2 maja?

GEG
Problem dodatkowego dnia wolnego za święto państwowe, które jest w sobotę, pojawił się po raz pierwszy. To efekt wprowadzenia do kodeksu pracy - od 1 maja 2001 r. - zasady 5-dniowego tygodnia pracy w tzw. okresie rozliczeniowym (najczęściej w ciągu miesiąca). Stosując ją w praktyce, nie wolno brać pod uwagę tego, że sobota jest dniem wolnym od pracy na takiej samej zasadzie jak niedziela, bo o ile niedziela jest świętem, to sobota tylko dniem wolnym (bo np. ktoś może mieć wolny poniedziałek, a nie sobotę).

Za 3 maja, dzień świąteczny, który w tym roku wypada w sobotę, pracodawca powinien dać dodatkowy dzień wolny

   (INF. WŁ.) W tym roku 3 maja, ustawowo dzień wolny od pracy, wypada w sobotę. Nie oznacza to jednak, że ten zbieg okoliczności powoduje utratę dodatkowego dnia od pracy - pracodawca powinien dać pracownikom wolny dzień i to w większości przypadków jeszcze w maju. Taka zasada najprawdopodobniej nie obowiązuje jednak urzędników państwowych i samorządowych.
   Sprawa budziła jednak tyle wątpliwości, że trafiła do Sądu Najwyższego. Ten - w orzeczeniu z 14 listopada ubiegłego roku - uznał, że jeżeli święto będące dniem wolnym od pracy przypada w innym dniu tygodnia niż niedziela, to w okresie rozliczeniowym trzeba zmniejszyć liczbę dni (o jeden), a tym samym liczbę godzin pracy.
   Najprostszym rozwiązaniem jest danie pracownikom dnia wolnego 2 maja, w piątek, pomiędzy świętami 1 i 3 maja. Do tej pory w wielu zakładach pracy 2 maja był dniem wolnym od pracy, ale zwykle żądano od zatrudnionych odpracowania go np. w jedną z najbliższych sobót.
   Pracownicy muszą jednak pamiętać, że to pracodawca decyduje, kiedy da im dzień wolny i niekoniecznie będzie to 2 maja. Obowiązkiem pracodawcy jest wyznaczenie w okresie rozliczeniowym dodatkowego dnia wolnego za sobotę 3 maja - jeżeli jest to okres miesięczny, to pracodawca musi wyznaczyć taki dzień jeszcze na maj. Zasady wyznaczania dnia wolnego muszą być zgodne z regulaminem pracy w konkretnym zakładzie, a ewentualne odstąpienie od nich jest możliwe tylko za zgodą zatrudnionych.
   Co zrobić, jeżeli pracodawca nie wyznaczy dodatkowego dnia wolnego? Skargę w tej sprawie można złożyć do Państwowej Inspekcji Pracy.
   Z faktu, że za sobotę, 3 maja, będzie dodatkowy dzień wolny od pracy nie mogą cieszyć się urzędnicy i pracownicy jednostek administracji rządowej i samorządowej. Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej uznało, że orzeczenie Sądu Najwyższego nie dotyczy osób, których czas pracy regulowany jest specjalnymi ustawami (np. o służbie cywilnej czy o pracownikach samorządowych), bo sąd odniósł się tylko do zapisów w kodeksie pracy. W wielu urzędach pojawiły się jednak wątpliwości, czy można przyjąć interpretację ministerstwa. Sprawa jest o tyle istotna, że zwykle w przypadkach, gdy 2 maja przypadał na dzień roboczy, to urzędnikom dawano wolne, ale urząd otwierano w jedną z najbliższych sobót.
   Urzędy administracji centralnej na pewno dostosują się do wykładni ministerstwa i 2 maja odrobią w sobotę, 10 maja. Czy zrobią to także wszystkie urzędy gminne i powiatowe - tego nie wiadomo. Jedyny sposób na rozstrzygnięcie sporu o to, czy zasada dnia wolnego za sobotę, 3 maja dotyczy też urzędników, to złożenie przez któregoś z urzędników skargi na naruszenie zasad dotyczących czasu pracy i rozstrzygnięciu sporu przez sąd. Dla wielu urzędników może to mieć znaczenie nie tylko teraz, ale także za kilka miesięcy, bo w tym roku 1 listopada - dzień ustawowo wolny od pracy - przypada na sobotę.
(GEG)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski